Justyna Steczkowska od lat unika jednego produktu. Ma figurę jak modelka
"Nie ma zmiłuj" - przyznała Justyna Steczkowska podczas wywiadu, w którym wyznała, czemu zawdzięcza to, że w wieku 51 lat ma figurę jak modelka. Odstawienie jednego produktu to znaczna część sukcesu piosenkarki, ale wymagał on czegoś jeszcze.
29.12.2023 07:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wszyscy różnimy się od siebie i nie zgadzamy w wielu kwestiach. Chyba jednak nikt z nas nie odważyłby się na stwierdzenie, które zaprzeczyłoby niesamowitej kondycji Justyny Steczkowskiej. 51-letnia piosenkarka ma figurę jak marzenie, a jej nazwisko nadal stanowi w polskim show-biznesie synonim czaru i seksapilu. Rzecz jasna osiągnięcie tego efektu nie przyszło samo i wymagało pracy i wyrzeczeń. Jakich? To Justyna Steczkowska zdradziła w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kawa, woda i pieczywo
Z licznych wywiadów przeprowadzonych ze Steczkowską wiemy, że piosenkarka lubi zdrowy styl odżywiania, ale wcale nie wyklucza z diety wielu produktów. W jej jadłospisie ważną rolę odgrywają poranne posiłki (które poprzedza wypiciem szklanki wody, a następnie koktajlu owocowo-warzywnego). Steczkowska nie odmawia sobie również kawy oraz pieczywa, chociaż, jak przyznaje, ten ostatni produkt spożywczy lubi przyrządzać osobiście w domu.
Niezwykła figura piosenkarki to również następstwo zupełnego zrezygnowania z pewnego wyjątkowo niezdrowego napoju — alkoholu. Napoje wyskokowe, jak przyznała Justyna Steczkowska, miały wpływać na jej ciało w druzgocący sposób, sprawiając, że "puchło".
Nie tylko zdrowa dieta i wyrzeczenia
W rozmowie z Plotkiem Justyna Steczkowska powiedziała, że jest jeszcze jeden ważny aspekt pozostania w wieku 51 lat w doskonałej formie. Jest nim... praca. W wywiadzie piosenkarka ujęła to w ten sposób:
Najlepiej lubić swoją pracę, bo wtedy nie odczuwa się jej ciężkości. Zanim się stanie na scenie i zaśpiewa, co jest ukoronowaniem twojej pracy, wielką przyjemnością i radością, trzeba wcześniej wykonać dużo pracy, której nie widać. Jeśli chcesz mieć formę, mając lat 50, tak jak ja, to nie ma zmiłuj
W dalszej części rozmowy Steczkowska dała wyraz swojemu pozytywnemu nastawieniu do własnego ciała i chęci pracy nad nim. Według niej ciało to prawdziwy skarb, który wymaga ruchu, miłości, przytulania, akceptacji i zdrowia. Piosenkarka podkreśliła również, jak ważne jest "zrzucenie z siebie ciężkich emocji".
Sugerując się niesamowitą figurą Steczkowskiej ciężko się ze skutecznością takiej filozofii nie zgodzić, prawda?