PrzepisMakaronyKiedy nie mam pomysłu na obiad, zalewam makaron mlekiem. Rodzina nie może się nachwalić

Kiedy nie mam pomysłu na obiad, zalewam makaron mlekiem. Rodzina nie może się nachwalić

Makaron to dość wszechstronny produkt, którego możemy używać do najróżniejszych potraw. Zrobimy z niego zapiekankę, spaghetti, możemy go też dodać do zup. Najlepiej pasuje do rosołu, jednak ja odkryłam zupełnie coś innego. Makaron świetnie współgra z zupą mleczną. Przygotowuję ją zawsze, gdy nie mam pomysłu na obiad.

Makaron z mlekiem
Makaron z mlekiem
Źródło zdjęć: © via Getty Images | © 2023 Annick Vanderschelden

09.10.2023 16:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Makaron i mleko kojarzył nam się tylko z okropną zupą z przedszkola (z kożuchem w bonusie). Na szczęście udało mi się odczarować tę wizję i chętniej sięgam po to połączenie. Danie przygotowuje na słono i smakuje o wiele lepiej. Mało tego, nie potrzebuję zbyt dużo czasu, by wyczarować przepyszny obiad dla całej rodziny

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Makaron z mlekiem - wytrawna odmiana znanego przepisu

Mało kto słyszał o tym, że można przygotować makaron z mlekiem na patelni i sprawić, żeby stał się on bardzo sycącym daniem. Możemy je przygotować nawet wtedy, gdy w lodówce praktycznie nic nie ma. Wystarczy, że będziemy mieć kilka składników:

  • 250 g makaronu (obojętnie jakiego - nadadzą się świderki, kokardki, nitki i inne, to jest całkowicie bez znaczenia),
  • 0,5 l mleka,
  • 100 g sera żółtego,
  • szczypta granulowanego czosnku,
  • mała szczypta gałki muszkatołowej,
  • sól i pieprz do smaku.

Sposób wykonania:

  1. Suchy makaron wsyp do dużego garnka lub na patelnię i zalej całość mlekiem.
  2. Gotuj składniki przez 8-10 minut na małej mocy palnika.
  3. Po tym czasie makaron będzie coraz bardziej miękki i wchłonie część płynu. To czas, w którym musisz dodać starty żółty ser i wszystko dokładnie wymieszaj.
  4. Dosyp także przyprawy.
  5. Mieszaj wszystkie składniki przez dwie minuty, by ser dobrze się rozpuścił. Pamiętaj, by robić to energicznie. Na samym końcu wyjdzie klasyczny sos beszamelowy z makaronem. W moim domu znika on w kilka chwil i całkowicie odczarował widmo okropnej zupy mlecznej z przedszkola.