Kotlety mielone z chałką zamiast namoczonej w mleku bułki

Podstawą dobrych mielonych jest oczywiście odpowiednie mięso. Najlepiej wybrać się do sklepu i poprosić o zmielenie kawałków, które po prostu wpadły nam w oko. W taki sposób kupujemy mięso bez dodatków i możemy je dowolnie doprawić. Decydowanie się na gotowe mielone niesie za sobą pewne ryzyko, nie tylko co do jakości mięsa, ale i jego dodatków.

Jakie mięso na kotlety mielone? Najczęściej kupuje się karkówkę lub łopatkę, ale wielu decyduje się również na szynkę albo na drób. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by wymieszać dwa rodzaje mięsa mielonego.

Sekretem naszego przepisu jest dodatek chałki zamiast bułki tartej. Ten trik przekazała nam babcia, która od lat dodaje ją do masy na kotlety mielone.

• 2 kromki chałki
• 200 ml mleka
• 500 g mielonej łopatki wieprzowej
• 1 jajko
• 1/3 szkl. bułki tartej
• 1 cebula - podsmażona
• 1 łyżka suszonego majeranku
• 2 ząbki czosnku
• 1,5 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka pieprzu
• 1 szkl. bułki tartej

Przygotuj dwie kromki chałki. Możesz użyć również czerstwego pieczywa- to świetny pomysł, żeby nie marnować nawet starej chałki. Porwij kromki na mniejsze kawałki i przełóż do miseczki.

Zalej chałkę mlekiem, Po chwili odciśnij ją z nadmiaru mleka. W misce umieść mięso mielone i dodaj odciśniętą chałkę. Dodaj jajko, podsmażoną cebulkę, bułkę tartą, majeranek i dopraw solą oraz pieprzem. Wyrób mięso, najlepiej rękami.

Z wyrobionego mięsa uformuj podłużne, nieco spłaszczone kotlety i obtocz je w bułce tartej. Smaż na rozgrzanym oleju z obu stron, aż ładnie się zarumienią. Powinno wystarczyć ok. 15-20 minut smażenia. Wszystko zależy od tego, jak duże kotlety uformujesz.

Nasze kotlety mielone są już gotowe. Podaj je z ziemniakami i ulubionym dodatkiem: buraczkami, mizerią lub inną surówką. Prawdziwy domowy obiad zniknie w kilka chwil z talerzy. Smacznego!