Magda Gessler ma problemy przez alkohol? "Nawet 500 tys. zł"

Wygląda na to, że nad Magdą Gessler pojawiły się czarne chmury. Ceniona restauratorka podobno złamała prawo, reklamując alkohol na jednym z portali społecznościowych.

W ostatnim czasie nie milkną informacje o gwiazdach i celebrytach, którzy za pośrednictwem swoich profili społecznościowych reklamowali napoje alkoholowe, co według obowiązującego w naszym kraju prawa — jest zakazane.

Jak donosi "Super Express", do grona tychże niechlubnych sław ma dołączyć sama Magda Gessler. Czym dokładnie naraziła się jurorka "MasterChefa" i jakie konsekwencje może ponieść w związku ze sprawą?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli śledzisz karierę Magdy Gessler od dłuższego czasu, to na pewno zauważyłeś, że gwiazda TVN świetnie odnalazła się zarówno w telewizji, jak i internecie. Na samym koncie na Instagramie śledzi ją ponad milion użytkowników. Jest to naprawdę spora liczba odbiorców, którzy pokochali i z wielką radością obserwują poczynania niekwestionowanego guru kulinarnego w naszym kraju. 

I w sumie nie ma się co dziwić, bo pani Magda jest bardzo barwną postacią, z którą nuda na pewno nam nie grozi. Na przestrzeni lat restauratorka udowodniła, że ma wiele talentów. Choć sama prowadzi wiele świetnie prosperujących restauracji, od lat pomaga przeprowadzić metamorfozy w polskich lokalach gastronomicznych, które potrzebują natychmiastowej pomocy. "Kuchenne rewolucje" z jej udziałem pomimo upływu lat cieszą się niezmiennie ogromny zainteresowaniem. To najlepiej świadczy o tym, jak Polacy bardzo cenią i kochają gwiazdę TVN-u. 

Niestety dobra passa Magdy Gessler możliwe, że zostanie niebawem przerwana. "Super Express" 14 grudnia br. opublikował artykuł, z którego wynika, że Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Magdę Gessler. 

Jak czytamy w artykule, sprawa ma dotyczyć reklamy wina, która powijała się na profilu społecznościowym gwiazdy TVN w marcu 2023 roku. Chodzi tu dokładnie o platformę Facebook. 

"Super Express" skontaktował się także z prokuraturą, która zajmuję się tą sprawą. Z uzyskanych informacji wynika, że postępowanie jest w toku i na chwilę obecną nikt nie usłyszał zarzutów. Jeśli jednak Magda Gessler usłyszy zarzuty, grozi jej grzywna w wysokości nawet 500 tys. zł. Sytuacja więc wydaje się bardzo poważna.