Mama robiła takie ciągutki, gdy byłem dzieckiem. Nie było lepszych słodyczy

Pamiętasz te chwile z dzieciństwa, gdy siadaliśmy z paczką słodkich cukierków, a każdy kęs smakował jak mała nagroda za cierpliwość? Krówki ciągutki to nie tylko słodycz – to podróż do przeszłości, wspomnienia rodzinnych kuchni i niezapomniane chwile pełne radości.

Krówki ciągutki to przysmak kojarzący się z dzieciństwemKrówki ciągutki to przysmak kojarzący się z dzieciństwem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Paweł Kacperek
Karol Wiak

Słodycze od zawsze były częścią mojego dzieciństwa, ale krówki ciągutki miały w nim szczególne miejsce. Pamiętam, jak z paczką w ręku siedziałem godzinami, delektując się każdą porcją. Teraz, jako dorosły, mogę sam przygotować tę pyszną masę karmelową w domu i cieszyć się jej miękkością oraz ciągnącą konsystencją.

Krówki ciągutki – sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa

Krówki ciągutki to dla mnie prawdziwy wehikuł czasu. Każdy kawałek przypomina mi dzieciństwo – te chwile, gdy siedziałem z paczką cukierków, powoli wyjmując je z papierka, delektując się aż do rozpuku. Pamiętam, że nie można było przesadzić z ilością – kilka sztuk to było maksimum, bo więcej po prostu nie dało się zjeść na raz. Teraz, z perspektywy dorosłego, myślę sobie, że ograniczanie słodyczy miało swoje dobre strony – uczyło cierpliwości i doceniania smaku.

Stir-fry z karkówką i pysznymi sosami podbije każde podniebienie

Dla mnie krówki ciągutki to coś więcej niż słodycz i deser – to wspomnienie chwil spędzonych w kuchni z mamą, zapach karmelizowanego cukru unoszący się w domu i te drobne słabości, które każdemu się zdarzają. Nawet jeśli teraz słodycze są uważane za niezdrowe, podnoszące indeks glikemiczny i tuczące, to jednak odrobina przyjemności nie zaszkodzi. Czasem trzeba pozwolić sobie na małą radość – a krówki ciągutki potrafią tę radość dać w pełni.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, jak różnie zachowują się w zależności od warunków. W temperaturze pokojowej są miękkie i cudownie ciągnące, w cieple mogą się lekko rozpłynąć, a w lodówce twardnieją i stają się zwarte, dzięki czemu można je przechowywać dłużej. Lubię obserwować, jak zmieniają konsystencję, bo każda partia smakuje trochę inaczej – tak jak życie, pełne małych niespodzianek i słodkich chwil.

Przepis na krówki ciągutki

Krówki ciągutki to klasyk, który zawsze wywołuje uśmiech na twarzy. Poniżej znajdziesz sposób przygotowania, krok po kroku, zgodny z tym, jak robiła je moja mama.

Składniki:

Sposób przygotowania:

  1. Otwórz puszkę mleka i przelej zawartość na patelnię. Dodaj przeciętą na pół laskę wanilii (lub cukier wanilinowy) oraz cukier. Wstaw na gaz i ciągle mieszając, gotuj masę aż stanie się złoto-brązowa – to znak, że karmel jest gotowy. Na końcu dodaj masło i mieszaj dokładnie, aż masa stanie się jednolita i gładka.
  2. Przygotuj formę – posmaruj masłem rękaw lub papier do pieczenia. Przelej do niej gorącą masę krówkową. Odstaw do wystudzenia w temperaturze pokojowej.
  3. Gdy masa osiągnie temperaturę pokojową, włóż ją do lodówki. Po schłodzeniu pokrój na kawałki – w lodówce krówki stają się zwarte i łatwe do krojenia, a przy tym nadal miękkie w środku. Dzięki temu można je przechowywać przez kilka dni, ciesząc się każdym kęsem.

Dzięki temu sposobowi krówki ciągutki wychodzą idealnie miękkie i ciągnące, a jednocześnie nie rozpływają się od razu po wyjęciu z lodówki. To sprawdzony przepis, który sprawi, że wrócą wspomnienia dzieciństwa i słodkie chwile w kuchni.

Wybrane dla Ciebie

Tybetańskie pierogi nie mają sobie równych. Nawet ruskie wypadną blado
Tybetańskie pierogi nie mają sobie równych. Nawet ruskie wypadną blado
Pierwszy raz spróbowałem w Albanii. Znalazłem przepis i smażę co weekend zamiast racuchów
Pierwszy raz spróbowałem w Albanii. Znalazłem przepis i smażę co weekend zamiast racuchów
Podpatrzyłam u włoskiej gospodyni. To połączenie bije gotowe mieszanki do mięs
Podpatrzyłam u włoskiej gospodyni. To połączenie bije gotowe mieszanki do mięs
Zamiast kupować i piec, wrzucam do garnka. Jest miękki, wilgotny i rozpływa się w ustach
Zamiast kupować i piec, wrzucam do garnka. Jest miękki, wilgotny i rozpływa się w ustach
Nawet doświadczeni grzybiarze nie mają pewności. Czy maślaki trzeba obierać?
Nawet doświadczeni grzybiarze nie mają pewności. Czy maślaki trzeba obierać?
Zapomnij o racuchach. Dyniowe placuszki podbijają serca i brzuchy
Zapomnij o racuchach. Dyniowe placuszki podbijają serca i brzuchy
Babcia zawsze dodaje do ciasteczek. Nie zmieniają smaku, a są sto razy bardziej kruche
Babcia zawsze dodaje do ciasteczek. Nie zmieniają smaku, a są sto razy bardziej kruche
Nie musisz sypać dużo mąki do placków z cukinii. Kluczowy jest prosty trik
Nie musisz sypać dużo mąki do placków z cukinii. Kluczowy jest prosty trik
Tę słodką roladę robię w sprytny sposób. Trudno uwierzyć, że taki deser nie wymaga pieczenia
Tę słodką roladę robię w sprytny sposób. Trudno uwierzyć, że taki deser nie wymaga pieczenia
Od sąsiadki dostałam niemki w zalewie octowej. Tak pyszne, że wyprosiłam przepis
Od sąsiadki dostałam niemki w zalewie octowej. Tak pyszne, że wyprosiłam przepis
Kuzynka dodaje do ciasta naleśnikowego. Wychodzą pulchne i mięciutkie jak gąbeczka
Kuzynka dodaje do ciasta naleśnikowego. Wychodzą pulchne i mięciutkie jak gąbeczka
Nadziewam podgrzybkami i zapiekam. Często robię na obiad po grzybobraniu
Nadziewam podgrzybkami i zapiekam. Często robię na obiad po grzybobraniu