InspiracjeMiała w portfelu tylko 3 złote. Pokazała, że za tę kwotę można najeść się jak król

Miała w portfelu tylko 3 złote. Pokazała, że za tę kwotę można najeść się jak król

Oto tiktokowa "królowa promek" w akcji. Internautka udowodniła wszystkim, że za 3 złote naprawdę można przyrządzić sobie sycący obiad. Jak tego dokonała? Przeczytaj artykuł, a wszystko stanie się jasne.

Zakupy za mniej niż 3 złote, z których można przygotować obiad? To możliwe!
Zakupy za mniej niż 3 złote, z których można przygotować obiad? To możliwe!
Źródło zdjęć: © Canva, TikTok | Marchewa92, miniseries

01.02.2024 11:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Inflacyjna rzeczywistość, chociaż straciła na tempie, nadal nie pozwala nam o sobie zapomnieć. Przypominamy sobie o niej za każdym razem, gdy idziemy do sklepu po zakupy, z których następnie przygotowujemy obiad. Przedstawiane na rachunkach kwoty potrafią przerazić i raczej nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie sytuacji, w której koszt potrawy wynosi zaledwie kilka złotych. A jednak, jak się okazuje, jest to możliwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tiktokerka @marchewa92 to popularna na TikToku "królowa promek", która zajmuje się pokazywaniem swoim odbiorcom, jak oszczędzać na zakupach. Kontent przypomina ci nieco działalność Katarzyny Bosackiej? Coś w tym jest, ale "Marchewa" w tej kwestii biję dziennikarkę na głowę. Ostatnio udowodniła wszystkim, że jest w stanie ugotować obiad za niecałe 3 złote.

Zakupy "królowej promek"

Tiktokerka pokazała w medium społecznościowym kilka przykładów potraw, które można ugotować za mniej niż 3 złote. Pierwszą propozycją influencerki była mrożona zupa jarzynowa za 2,99 zł. Zaznaczmy jednak, że to dopiero rozgrzewka przed innymi pomysłami tiktokerki.

Druga propozycja "Marchewy" to zupa czosnkowa. Składniki: mleko, 2 ziemniaki i czosnek. Koszt to dokładnie 2 złote i 93 grosze. Nie jesteśmy pewni tego, jak taka potrawa będzie smakowała, ale kwota rzeczywiście potrafi wbić w fotel. Dokładnie tyle samo influencerka wydała na groch, ziemniaka i marchewkę, z których przygotowała zupę grochową.

Jeszcze mniej, bo zaledwie 1,11 zł kosztowały "królową promek" zakupy na barszcz czerwony. Za te pieniądze tiktokerka kupiła jedną marchewkę, małą pietruszkę, dwa małe buraki i dwa ziemniaki. Można? Można! Co więcej, internautka zarzeka się w nagraniu, że przygotowane potrawy będą pyszne i sycące. Za to głowy nie dajemy, ale z całą pewnością będą bardzo tanie.