NewsyNajgorszy rodzaj mięsa. Dietetycy alarmują, by unikać, bo powoduje wiele chorób

Najgorszy rodzaj mięsa. Dietetycy alarmują, by unikać, bo powoduje wiele chorób

Chłodziarka z różnymi rodzajami mięsa
Chłodziarka z różnymi rodzajami mięsa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | LORENZO_BRASCO

30.08.2024 11:39, aktual.: 31.08.2024 17:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mięso oddzielane mechanicznie (MOM) to produkt spożywczy, który budzi wiele kontrowersji. Dietetycy ostrzegają przed jego spożywaniem ze względu na znikome wartości odżywcze oraz potencjalne zagrożenia zdrowotne.

Mięso stanowi ważną cześć naszej diety. Dostarcza wielu cennych składników odżywczych, takich jak białko, witaminy z grupy B, żelazo czy wapń. Podczas kupowania mięsa powinniśmy kierować się przede wszystkim jego jakością. Specjaliści ostrzegają przed MOM, czyli mięsem oddzielonym mechanicznie. Jak je rozpoznać?

Czym jest MOM?

Mięso oddzielane mechanicznie, czyli (MOM) to produkt o bardzo niskiej jakości, powstający w procesie oddzielania mięsa od kości. Ta mięsna masa może zawierać różne odzwierzęce odpadki, takie jak pazury, ścięgna oraz kości, które normalnie nie nadają się do spożycia. MOM jest często stosowane w parówkach, konserwach, kiełbasach, mielonych wędlinach, pulpetach czy krokietach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oznaczenie MOM na etykietach produktów mięsnych oznacza, że produkt ten zawiera dużą ilość środków chemicznych oraz konserwantów, dodawanych w celu wydłużenia ich terminu przydatności. Są one znacznie tańsze, bowiem MOM kosztuje aż 10 razy mniej niż klasyczne mięso. To produkt o wysokim stopniu przetworzenia, w którym znajduje się wysokie stężenie fosforanów i polifosforanów. Jak donosi serwis Czytamy Etykiety, częste spożycie tego rodzaju mięsa może skutkować rozregulowaniem gospodarki mineralnej organizmu.

Dietetycy nie pozostawiają złudzeń. Nazywają je "mięsem śmieciowym"

Wielu dietetyków ostrzega przed spożywaniem MOM. Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, dietetyk z warszawskiej poradni Dietosfera, w wywiadzie dla portalu WP abcZdrowie, nazywa MOM 'mięsem śmieciowym'.

– To mięsny śmieć. Po pierwsze w procesie produkcji MOM jest niszczona struktura włókien mięsnych, więc nawet kawałek mięsa, który znajdzie się w MOM-ie, ma obniżoną wartość odżywczą. Jedząc często kiełbasy, pasztety, które zawierają MOM, możemy się spodziewać podwyższonego cholesterolu i oczywiście przyrostu masy ciała, bo te produkty mają wysoką zawartość tłuszczu i zwykle większą kaloryczność — tłumaczy.

Aby uniknąć negatywnych skutków związanych ze spożywaniem MOM, warto kupować mięso lepszej jakości. Przed zakupem należy uważnie przeczytać etykietę i sprawdzić, procentową zawartość mięsa.

Z tego względu, dietetycy rekomendują unikanie produktów zawierających MOM, a zamiast tego wybieranie świeżych mięs oraz produktów o prostym składzie, które są mniej przetworzone i nie zawierają szkodliwych dodatków chemicznych.

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także