Rewolucyjne naleśniki bez smażenia. Bez trudu przygotujesz je na aż 2 inne sposoby

Naleśniki to rewelacyjny pomysł na deser lub danie obiadowe. Świetnie sprawdzą się zarówno w wersji na słodko, jak i na słono. Aby je przygotować, jedyne czego potrzebujesz to kilka składników i patelnia. Czy wiesz, że równie dobrze możesz je wykonać bez smażenia? Okazuje się, że w prosty sposób przygotujesz je również za pomocą mikrofalówki, czy piekarnika. Poniżej podajemy przepisy.

ObrazekDwa pomysły na naleśniki bez smażenia - Pyszności; Foto: Canva.com
Agnieszka

Naleśniki bez smażenia - upieczone w piekarniku

Obrazek
Ciasto na naleśniki - Pyszności

Jeśli masz dosyć smażenia naleśników, to je upiecz! Poniżej podajemy prosty przepis na naleśniki z piekarnika. Danie smakuje wspaniale na ciepło z dodatkiem ulubionej konfitury.

Składniki:

3 jajka

2 łyżki cukru

700 ml mleka

0,5 kg mąki pszennej

50 g masła

1 łyżeczka soli

Sposób wykonania:

Rozpuść masło i odstaw na bok do ostudzenia. W międzyczasie ubij jajka, a następnie dodaj mleko, cukier, sól i mąkę. Na końcu wlej ostudzone masło. Całość dobrze wymieszaj.

Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Następnie wylej na niego ciasto naleśnikowe. Piecz przez około 25 minut w piekarniku nagrzanym na 200 stopni Celsjusza.

Naleśnik z mikrofali

Obrazek
Naleśniki - Pyszności; Foto: Canva.com

Okazuje się, że mikrofala również pozwoli ci uzyskać wspaniałe naleśniki. To kolejny rewelacyjny pomysł na naleśniki bez smażenia. Poza tym, do przygotowania dania nie potrzebujesz żadnego oleju czy masła.

Składniki:

100 g mąki pszennej

2 jajka

około 1/4 szklanki mleka

łyżeczka proszku do pieczenia

sól

woda

Sposób wykonania:

W misce wymieszaj ze sobą proszek do pieczenia, sól i mąkę. Następnie wlej mleko i wodę. Dodaj jajka. Wszystkie składniki dokładnie połącz ze sobą tak, aby powstała masa o jednolitej konsystencji. Gotowe ciasto naleśnikowe odłóż na około 10 minut.

Wylej część masy na talerz, tak aby równomiernie rozlała się po naczyniu. Następnie wstaw talerz z masą do mikrofalówki na około 3 minuty. Co jakiś czas sprawdzaj, czy danie jest gotowe. Na końcu wyjmij gotowego naleśnika. Z całej masy powinno wyjść około 6 - 7 naleśników.

Zobacz na naszym kanale YouTube jak przygotować pyszne naleśniki krok po kroku.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej