Nasi dziadkowie się zajadali. Dziś na samą myśl większość ma ciarki
Jeszcze niedawno świńskie uszy kojarzyły się głównie z przekąską dla psów albo reliktem z PRL-u. Dziś wracają na talerze — nie tylko w wersji streetfoodowej, ale też w domowych kuchniach, gdzie coraz częściej sięgamy po zapomniane, a niezwykle aromatyczne części mięsa.
W wielu regionach Polski uszy gotuje się lub dusi, by wydobyć ich żelatynową miękkość i głęboki smak, który doskonale komponuje się z kapustą, ziemniakami czy nawet grochem.
W kuchni polskiej takie potrawy mają swoje miejsce od wieków. Dawniej nic się nie marnowało — "od ryjka po ogonek" wykorzystywano wszystko, co nadawało się do gotowania. Dziś, w duchu "zero waste", te receptury znów zyskują popularność, a świńskie uszy stają się kulinarnym hołdem dla dawnych tradycji.
Jednym z przepisów, który idealnie oddaje ten powrót do korzeni, jest pomysł Joanny Krzewińskiej z bloga "Królestwo garów". Autorka proponuje prostą, wiejską potrawę – świńskie uszy z kapustą i ziemniakami, przygotowaną na gęsim tłuszczu i doprawioną klasycznymi przyprawami. To danie, które rozgrzewa, syci i pachnie jak kuchnia babci.
Bitki wieprzowe w sosie własnym. Znikają z talerza w mgnieniu oka
Świńskie uszy z kapustą
Składniki:
- 100 g świńskich uszu wędzonych krojonych,
- 800 g ziemniaków,
- 600 g kapusty włoskiej,
- 2 cebule,
- ziele angielskie,
- listek laurowy,
- pieprz czarny ziarnisty,
- tłuszcz do smażenia (najlepiej gęsi),
- sól,
- 100 ml bulionu wieprzowego.
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Kapustę poszatkuj, cebulę pokrój w piórka.
- Na tłuszczu zeszklij cebulę, dodaj pokrojone świńskie uszy i podsmaż.
- Dorzuć ziemniaki oraz kapustę, dopraw solą, pieprzem, zielem angielskim i liściem laurowym.
- Wlej bulion, przykryj i duś do miękkości.
To przykład dania, które pokazuje, jak niewiele potrzeba, by z prostych składników stworzyć coś wyjątkowego. W czasach, gdy coraz częściej szukamy autentycznych smaków i powrotu do natury, przepis Joanny Krzewińskiej brzmi jak kulinarna lekcja pokory i szacunku dla tradycji. Warto spróbować – może właśnie taki garnek z kapustą i uszami stanie się twoim jesiennym comfort foodem?
Chcesz więcej takich dawnych przepisów w nowym wydaniu? Zajrzyj na bloga Joanny Krzewińskiej "Królestwo garów", skąd pochodzi ten przepis, i odkryj, jak smakuje prawdziwa, domowa kuchnia.