Nie masz drylownicy? Oto, jak łatwo usunąć pestki z wiśni i czereśni
Nie każdy ma w domu drylownicę, a sezon na czereśnie i wiśnie nie trwa wiecznie. Gdy przychodzi pora na pieczenie ciast, przygotowywanie konfitur okazuje się, że najwięcej czasu pochłania usuwanie pestek. Na szczęście istnieje kilka sposobów, które pozwalają poradzić sobie z tym zadaniem bez specjalistycznego sprzętu.
Jednym z najprostszych sposobów na wydrylowanie czereśni lub wiśni jest użycie słomki do napojów. Najlepiej sprawdza się metalowa – wystarczy przyłożyć owoc ogonkiem do góry i delikatnie wbić słomkę od dołu.
Pestka bez większego oporu powinna wyskoczyć drugim końcem, zostawiając owoc w całości. To szybka i czysta metoda, która sprawdzi się, gdy chcemy zachować kształt owoców, na przykład do dekoracji lub kompotu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pestki brzoskwini. Sprawdź, co zawierają i czy można je bezpiecznie jeść
Proste domowe sposoby
Jeśli akurat nie mamy słomki, można sięgnąć po coś bardziej nieoczywistego – spinacz biurowy. Wystarczy lekko go rozgiąć i stworzyć z niego haczyk, którym "zaczepimy" pestkę i wyciągniemy ją ze środka owocu. To rozwiązanie szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku miękkich wiśni, gdzie pestka często nie trzyma się zbyt mocno i łatwo daje się wyjąć.
Wśród domowych metod na uwagę zasługuje też trik z butelką i pałeczką do sushi. Wystarczy ustawić owoc na szyjce butelki, a następnie delikatnie docisnąć go od góry pałeczką lub końcem drewnianej łyżki. Pestka wpadnie do środka, a my nie zabrudzimy rąk sokiem. To szczególnie wygodne rozwiązanie, jeśli mamy do wydrylowania większą ilość owoców.
Najbardziej klasycznym, choć nieco bardziej czasochłonnym sposobem, jest po prostu przecięcie owocu na pół i ręczne wyjęcie pestki. Sprawdza się to świetnie, gdy nie zależy nam na zachowaniu idealnego kształtu czereśni czy wiśni – na przykład przy robieniu dżemów lub frużelin.
Choć drylowanie bez narzędzi może wydawać się uciążliwe, z pomocą prostych domowych sposobów staje się zaskakująco łatwe. Wystarczy odrobina cierpliwości, kilka kuchennych trików i chęć do działania. A nagroda? Pyszne wypieki, przetwory i desery, które smakują latem nawet w środku zimy.