Nie tylko krem sułtański. W PRL‑u wszyscy zajadali się innym pysznym deserem
Desery PRL to nostalgiczna podróż w czasy, gdy z niewielu składników tworzono smakowite arcydzieła. Szyszki, krem sułtański, blok czekoladowy czy domowy marcepan są dowodem na niegasnącą kreatywność polskich gospodyń.
Krem sułtański: luksus w czasach PRL-u
Wśród deserów PRL-u, krem sułtański był prawdziwym królem deserowych stołów. To deser, który królował w warszawskich kawiarniach i stał się symbolem delikatności i wyrafinowanego smaku w tamtych czasach. Krem powstawał na bazie dostępnych wówczas rodzynków oraz kakao, które przemycane do Polski stawało się luksusem dostępnym dla nielicznych. Mieszkańcy stolicy, ale nie tylko, chętnie sięgali po ten deser, chcąc poczuć w nim odrobinę luksusu i ekskluzywności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sernik dubajski z pistacjami. Lepszy niż kultowa czekolada
Kolejnym kultowym deserem PRL-u był blok czekoladowy. Ten deser nie wymagał pieczenia ani skomplikowanych sprzętów. Wystarczyło trochę mleka w proszku, kakao i oczywiście orzechy czy żurawina, by stworzyć coś, co podbiło serca Polaków na długie lata. Blok czekoladowy gościł na stołach w wielu domach, zwłaszcza w karnawale, jako nieodzowny element dziecięcych przyjęć. Cieszył się niesłabnącą popularnością dzięki łatwości przygotowania i możliwości dostosowania do własnych upodobań.
W czasach PRL, gdy brakowało podstawowych składników, gospodynie domowe wykazywały się niesamowitą kreatywnością. Jednym z fenomenalnych deserów był marcepan z fasoli jaś - smakołyk, który podbijał podniebienia bez użycia migdałów. Dzięki odpowiedniemu doborowi przypraw i dodatków, uzyskiwano smak i konsystencję zbliżoną do tradycyjnego marcepanu.
Krem hiszpański
Przygotowanie kremu hiszpańskiego, deseru przynoszącego wspomnienia z PRL-u, było łatwe dzięki prostym i powszechnie dostępnym składnikom. Choć jego popularność nie dorównała kremowi sułtańskiemu, wcale nie brakowało jego zwolenników.
"Postanowiłam wprowadzić własne modyfikacje. W miejscu konfitury zdecydowałam się na wiśnie z nalewki, a likier maraskino (maraschino) zamieniłam na nalewkę z czeremchy" - pisze Joanna Krzewińska, autorka bloga "Królestwo garów".
Przepis na krem hiszpański
Składniki na 2 porcje:
- 250 ml śmietany kremówki,
- 2,5 łyżeczki cukru pudru,
- 2 łyżki wiśni z nalewki,
- kilka bez (ja użyłam 4 bezy i garść małych bezików),
- 30 ml nalewki z czeremchy.
Sposób przygotowania:
- Najpierw należy ubić śmietanę, a pod koniec tego procesu dodać cukier, by nadać jej słodkości.
- W pucharku na spodzie układa się wiśnie, a na nich umieszcza się warstwę bez. Następnie na bezy nakładana jest porcja bitej śmietany.
- Kolejna warstwa to ponownie wiśnie i bezy, które zostają przykryte kolejną porcją śmietany.
- Całość dekoruje się ponownie wiśniami oraz bezami i delikatnie skrapia nalewką.
Desery PRL nie tylko zaspokajały potrzebę na coś słodkiego w czasach niedostatków, ale także stawały się miejscem kreatywności i pomysłowości. Dzięki nim wiele dorosłych dziś osób z sentymentem wraca wspomnieniami do lat dzieciństwa.