Pieczone ziemniaczki podaję z kremowym dodatkiem. Na grillu znikają jako pierwsze
Na każdym grillu znajdzie się ktoś, kto powie: "Ale ziemniaki? Serio?". Wystarczy jednak spróbować tych — chrupiących, złocistych z zewnątrz, miękkich w środku — podanych z kremową, puszystą fetą, by zmienić zdanie na zawsze. Ziemniaki ubijane z fetą to świetna alternatywa dla tłustych mięs czy nudnych sałatek. Niby proste, a jednak zachwycają smakiem, teksturą i prezentacją.
Kiedy sezon grillowy w pełni, większość myśli o kiełbasie, karkówce albo klasycznych sałatkach. Ale jeśli chcesz zaskoczyć gości czymś naprawdę wyjątkowym, ubijane ziemniaki z kremową fetą są strzałem w dziesiątkę. Z wierzchu chrupiące, w środku miękkie, a do tego podane z aksamitnym, lekko słonym dodatkiem – znikają ze stołu, zanim zdążysz dopiec kolejną turę. To danie, które świetnie wpisuje się w klimat grilla: proste, efektowne i... zawsze robi wrażenie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziemniaki pieczone jak z ogniska, ale bez wychodzenia z domu. Użyj tego sprzętu
Ziemniaki ubijane – co to właściwie znaczy?
Choć brzmi dość niepozornie, ziemniaki ubijane (znane także jako crash potatoes lub smashed potatoes) to prawdziwa rewolucja w kuchni ziemniaczanej. W przeciwieństwie do klasycznych pieczonych kartofli, które zazwyczaj kroi się w ćwiartki lub plastry, te ziemniaki najpierw się gotuje, a następnie delikatnie zgniata, by potem upiec je na złoto i chrupko. Dzięki temu mają wyjątkową teksturę: są chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.
"Crash potatoes" to nic innego jak ugotowane w mundurkach małe ziemniaki, które po lekkim przestudzeniu zgniata się np. dnem szklanki, dłonią lub tłuczkiem. Nie chodzi o rozgniecenie ich na purée – mają się tylko spłaszczyć, tworząc nieregularną powierzchnię. Następnie skrapia się je oliwą, posypuje solą, ziołami i piecze, aż brzegi będą przyrumienione i super chrupiące.
Przepis na ziemniaki z ubijaną fetą (na 2 osoby)
Ziemniaki ubijane z fetą to genialne połączenie prostoty i kulinarnego efektu "wow". Chrupiące z zewnątrz, miękkie w środku, z kremowym, słonym akcentem w postaci ubijanej fety – sprawdzają się świetnie jako danie główne, przystawka albo dodatek do grillowanych potraw.
Składniki:
- 6-8 małych ziemniaków,
- 1 łyżka oliwy,
- sól i pieprz do smaku,
- zioła (np. rozmaryn, tymianek)
Na krem z fety:
- 100 g fety,
- 2-3 łyżki jogurtu greckiego,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- 1/2 ząbka czosnku (opcjonalnie),
- kilka kropli oliwy.
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki gotuję w osolonej wodzie do miękkości, studzę i delikatnie zgniatam (np. dnem szklanki).
- Układam na blaszce, skrapiam oliwą, posypuję solą, pieprzem i ziołami.
- Piekę w 200 stopni C przez 20-25 minut, aż będą złociste i chrupiące (mogą być też grillowane na tacy).
- W międzyczasie blenduję fetę z jogurtem, cytryną, czosnkiem i oliwą na puszysty krem.
- Gotowe ziemniaki podaję z porcją ubijanej fety, opcjonalnie posypuję świeżymi ziołami lub chili.