Przepis od babci leży w szufladzie. Ziemniaczana lepiej smakuje po ekwadorsku
Gdy nadchodzą pierwsze chłody, do łask wracają pyszne, rozgrzewające zupy. Chociaż nasza tradycyjna kartoflanka ma swoje stałe miejsce w sercach Polaków, warto czasem sięgnąć po inspirację z dalekich zakątków świata.
Locro de papa to ekwadorska zupa ziemniaczana, która pozwoli na nowo odkryć uwielbianą w Polsce bulwę. Ta niezwykle sycąca i kremowa zupa, wzbogacona o ser i awokado, jest tak aromatyczna, że na chwilę zapomnisz o przepisie swojej babci. Wystarczy jednak, że poczęstujesz seniorkę rodu porcją locro, a szybko wybaczy ci tę małą niesubordynację.
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Ekwadorska zupa locro
Locro to ogólna nazwa dla gęstych, sycących gulaszy i zup, popularnych w górskich regionach Andów. Znane są one od Ekwadoru, przez Peru, aż po Argentynę. Szczególnie popularna jest w tym pierwszym kraju, gdzie często stanowi podstawę diety mieszkańców wyżyn.
Sekret zupy locro de papa to jego wyjątkowo konsystencja. Zamiast pływających kawałków ziemniaków, część warzyw jest rozgotowywana i rozcierana, co naturalnie zagęszcza zupę do konsystencji aksamitnego kremu bez użycia śmietany czy zasmażki. Ekwadorski akcent stanowią regionalne dodatki. Jest to rozpuszczający się w zupie ser andyjski (często zastępowany u nas mozzarellą lub serem feta), awokado oraz drobno posiekana kolendra. Jeśli jednak ten ostatni dodatek smakuje dla ciebie jak mydło, możesz sięgnąć po natkę pietruszki.
Przepis na kremową zupę ziemniaczaną
Z natury locro jest zupą wegetariańską, ale nawet mięsożercy nie będą domagali się tutaj wkładki. Jeśli jednak chcesz wzbogacić o dodatkowe białko, możesz do gotowej zupy dorzucić kawałki kurczaka lub posypać całość podsmażonym i pokruszonym boczkiem.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków,
- 1 czubata łyżka masła,
- 2 cebule,
- 2 ząbki czosnku,
- pół łyżeczki kurkumy
- pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego,
- 1 litr bulionu warzywnego,
- pół szklanki mleka,
- sól i pieprz do smaku.
Do podania:
- 100 g sera feta,
- 1 awokado,
- świeża kolendra.
Sposób przygotowania:
- W dużym garnku roztop masło.
- Wrzuć posiekaną cebulę i smaż na małym ogniu, aż zmięknie.
- Dodaj czosnek, kumin i kurkumę. Smaż jeszcze minutę, aż przyprawy uwolnią swój aromat.
- Ziemniaki pokrój w dość dużą kostkę.
- Połowę ziemniaków wrzuć do garnka i zalej bulionem. Doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień.
- Gotuj zupę przez 20-25 minut, aż ziemniaki będą bardzo miękkie i zaczną się rozpadać.
- Następnie część ugotowanych ziemniaków rozgnieć tłuczkiem lub widelcem o ścianki garnka. To uwolni skrobię i zagęści zupę. Pozostałe kawałki powinny pozostać w całości.
- Wlej mleko i dodaj odłożone wcześniej ziemniaki.
- Dopraw zupę solą i pieprzem. Gotuj jeszcze 5 minut, do momentu, aż ziemniaki będą miękkie.
- Tuż przed podaniem, kiedy zupa jest już bardzo gorąca, wrzuć pokruszony ser i wymieszaj.
Locro podawaj na gorąco, w głębokich miseczkach. Hojnie posyp kolendrą i dorzuć kawałki awokado. W Ekwadorze często dodaje się też prażone ziarna kukurydzy, które dodają chrupkości. Smacznego!