Mało kto zna ten owoc. Pomaga uporać się z bólem zęba i zachować młodość na dłużej
Owoce noni pochodzą z morindy cytrynolistnej (łac. Morinda citrifolia), krzewu występującego w wielu regionach o klimacie tropikalnym. Ma specyficzny smak, a kulinarno-lecznicze wykorzystanie zależy m.in. od stopnia dojrzałości. Jakie właściwości ma noni? W jakiej formie można go dostać w Polsce? Sprawdź, dlaczego warto spróbować tego owocu.
Noni w Polsce w naturalnej formie jest niemal niespotykany, natomiast to popularny owoc m.in. w krajach azjatyckich i na Hawajach. Jego owoce wyglądają jak zielone szyszki. Wraz z dojrzewaniem przebarwiają się na żółto, następnie na bladożółto i kremowobiało. Wyglądają na twarde, ale w środku mają miękki miąższ. Z tych względów noni jest potocznie nazywana "morwą indyjską".
Smak owoców jest gorzki i cierpki, jednak najbardziej osobliwy jest zapach. Noni należy do grupy owoców (jak i durian), które da się polubić, o ile się ich nie wącha. Aromat kojarzy się ze zjełczałym serem, rybami i... zepsutym mięsem. W Polsce można dostać owoce mielone i suszone, bądź pożywny, zdrowy sok z noni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Noni w kuchni – jak go wykorzystywać?
Owoce noni, np. pokrojone na drobno można dodawać do jogurtów, musli, serków homogenizowanych i koktajli. W ostatnim przypadku podobnie wykorzystuje się sok. Jednakże noni stosuje się z umiarem, gdyż łatwo może spowodować gorzknienie smacznych deserów i napojów. Jednocześnie wciąż da się wyczuć nieprzyjemny aromat, dlatego wykorzystanie kulinarne nie jest zbyt rozpowszechnione.
Można eksperymentalnie spróbować noni podanych z serami pleśniowymi. W krajach pochodzenia niedojrzałe owoce czasem wchodzą w skład potraw typu curry. Dojrzałe zaś są spożywane na surowo z solą, cukrem lub winem palmowym. Gotuje się z nich również pudding (z dodatkiem orzechów kokosowych). Ogólnie jednak owoce i przetwory z noni stosuje się w celach leczniczych.
Skład noni – co cennego zawierają owoce?
Owoce noni były przez wiele ludów traktowane jako pożywienie głodowe, ale niezależnie od tego wykorzystywano je w celach leczniczych (podobnie jak liście i łodygi). U mieszkańców Polinezji tradycja korzystania z tych darów natury sięga przeszło dwóch tysięcy lat.
Owoce "morwy indyjskiej" mają bogaty skład. Dominują cukry – glukoza i sacharoza, jednak oprócz nich noni jest bogate witaminy A i C, a także witaminy z grupy B. Z soli mineralnych zawiera m.in. potas, sód, magnez, wapń i żelazo. Szczególnie uwagę zwraca na siebie bardzo wysoka zawartość kwasu askorbinowego, a także sodu. Ponadto noni zawiera flawonoidy (szczególnie bogate w tę grupę związków są soki otrzymywane tradycyjną metodą fermentacyjną), skopoletynę, glikozydy i błonnik. Szacuje się, że owoce zawierają ok. 100 związków aktywnie czynnych odpowiedzialnych za właściwości prozdrowotne.
Właściwości lecznicze owoców noni
Noni od wieków były wykorzystywane do leczenia chorób jamy ustnej i ochrony zębów. Mają działanie antybakteryjne. Niszczą szkodliwe mikroorganizmy, zwalczają stany zapalne górnych dróg oddechowych i jamy ustnej. Obniżają poziom bólu, np. przy bólach zębów (działanie podobne do goździków). Wzmacniają ogólną odporność organizmu – psychiczną i fizyczną. Poprawiają samopoczucie. Spowalniają procesy starzenia komórek. Działają jak wszechleki. Można je porównać z korzeniem żeń-szenia, jednakże są mniej popularne ze względu na znacznie gorszą dostępność w naszym kraju, a także ograniczenia.
Owoce noni należy spożywać z umiarem, nie więcej niż 1-2 owoce dziennie i nie powinno się pić więcej niż 30-40 ml soku (dawka dla osoby dorosłej). W przeciwnym wypadku noni można zaszkodzić wątrobie. Z dobrodziejstwa "indyjskiej morwy" nie powinny korzystać osoby przyjmujące leki na nadciśnienie, moczopędne oraz regulujące krzepliwość krwi. Odradza się spożywanie także małym dzieciom, kobietom w ciąży (działanie poronne) oraz matkom karmiącym.
Noni w Polsce to poniekąd ciekawostka i prawdopodobnie wiele osób w ogóle nie słyszało o istnieniu takich owoców. Można jednak spróbować ich w ramach eksperymentu lub regularnie (ale z umiarem) spożywać sok jako naturalny środek ochrony zdrowia.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.