Dodaję do fasolki po bretońsku zamiast kiełbasy. Jest lżejsza i smaczniejsza
Podstawą tego przepisu jest fasola, czyli roślinne źródło białka, błonnika i antyoksydantów. To właśnie błonnik rozpuszczalny usuwa nadmiar cholesterolu z organizmu, a witamina B1 wspiera koncentrację, układ nerwowy i działa przeciwzapalnie. Dodając do tego aromatyczne przyprawy i passatę pomidorową, otrzymujesz danie, które rozgrzewa, syci i odżywia, bez zbędnych dodatków i ciężkostrawnych składników.
Mało kto wie, że "fasolka po bretońsku" mimo swojej nazwy nie ma wiele wspólnego z francuskim regionem Bretania. Jest to raczej kulinarna wariacja stworzona na potrzeby polskich smaków, inspirowana daniami jednogarnkowymi z fasolą i pomidorami. W tej wersji z kurczakiem zyskuje dodatkowo lekkość i wartości odżywcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grillowana kiełbasa z najlepszymi dodatkami. Już więcej nie podasz jej ze zwykłą kromką
Przepis na fasolkę po bretońsku z kurczakiem
To idealna propozycja na wartościowy, szybki obiad, który możesz przygotować z wyprzedzeniem i bez większego wysiłku. Jak zrobić fasolkę po bretońsku z kurczakiem? Poznaj prosty przepis!
Składniki:
- 1/2 puszki fasoli białej konserwowej (100 g),
- 1 średni filet z kurczaka (200 g),
- 1 mała cebula (50 g),
- 1 szkl. passaty (200 g),
- 1 łyżeczka oleju (4 g),
- ziele angielskie,
- liść laurowy,
- sól,
- pieprz.
Sposób przygotowania:
Krok 1. Cebulę obierz i drobno pokrój. W rondelku rozgrzej olej. Po chwili wrzuć cebulę. Smaż przez kilka minut, co chwilę mieszając.
Krok 2. Mięso oczyść i pokrój w mniejsze kawałki. Następnie dodaj mięso do cebuli. Ponownie smaż przez kilka minut, co chwilę mieszając i przekładając kawałki na drugą stronę.
Krok 3. Gdy mięso straci surowy kolor, dodaj passatę i kulkę ziela angielskiego, liść laurowy oraz szczyptę soli i pieprzu. Wymieszaj. Duś pod przykryciem na małym ogniu przez około 5-10 minut, co jakiś czas przemieszaj.
Krok 4. Pod koniec dodaj odcedzoną fasolę i podgrzej przez chwilę.
Krok 5. Przełóż na talerz.
Najlepiej smakuje podana z kromką razowego pieczywa, kaszą lub jako samodzielne danie z dodatkiem świeżych ziół, takich jak natka pietruszki czy tymianek. Dobrze znosi przechowywanie, a po odgrzaniu często smakuje jeszcze lepiej, bo składniki mają czas się przegryźć. Możesz ją przygotować dzień wcześniej i zabrać w lunch boxie do pracy albo zamrozić na zapas.