Spojrzałem na paragon z Biedronki i złapałem się za głowę. Tego jeszcze nie grali
Portugalska sieć sklepów znów zaskakuje. Tym razem Biedronka postanowiła umieścić na paragonach reklamy wymierzone w konkurencję. Klienci są zdziwieni, a Lidl traci cierpliwość.
06.03.2024 08:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wojna handlowa między Biedronką a Lidlem to nie tylko walka o klientów - to prawdziwa bitwa o dominację na rynku detalicznym. Ostatnie posunięcia Biedronki w tej batalii wstrząsnęły branżą, a klienci nie mogą wyjść z podziwu, widząc, co pojawia się na paragonach portugalskiej sieci sklepów. Muszę przyznać, ze sam byłem w szoku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka: Długie paragony z ukrytym przekazem
Wojna pomiędzy Biedronką i Lidlem trwa od lat. Obie sieci regularnie obniżają ceny, aby przyciągnąć klientów. Dochodzi również do kuriozalnych sytuacji, jak w przypadku przeceniania towaru w ciągu dnia. Biedronka postanowiła jednak pójść o krok dalej i wykorzystać paragony do walki z konkurencją.
Klienci Biedronki coraz częściej otrzymują długie paragony, na których oprócz cen znajdują się również reklamy. Sieć nie ogranicza się do zwykłych promocji, ale uderza wprost w konkurencję. Na paragonach można znaleźć hasła takie jak: "Tańsza niż nasza droga konkurencja" lub "Sprawdź ceny w Lidlu. Będziesz zaskoczony!".
Biedronka oskarżona o nieuczciwą konkurencję
Lidl nie wytrzymał presji i postanowił pozwać Biedronkę za nieuczciwą konkurencję. Sieć niemiecka zarzuca portugalskiemu gigantowi m.in. wprowadzanie klientów w błąd i wykorzystywanie swojej pozycji dominującej na rynku. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Biedronce zaniechanie spornych praktyk, a komornik zajął jeden z billboardów z reklamą porównującą ceny.