Takim śniadaniem zajada się Robert Makłowicz. Jest niesamowicie zdrowe
Robert Makłowicz zachwyca się smakiem tego śniadania, a my jesteśmy pod wrażeniem właściwości prozdrowotnych, które z niego płyną. Łączenie przyjemnego z pożytecznym — to lubimy! A co ty sądzisz o jajkach po wiedeńsku?
31.08.2023 17:21
Mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Chociaż część dietetyków uważa tę tezę za pewne niedopowiedzenie, to nie zmienia to faktu, że wszyscy powinniśmy się przyjrzeć swojemu śniadaniu. Ważne okazuje się nie tylko to, co jemy, ale również kiedy to robimy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjaliści żywieniowi podkreślają, że zasadą numer jeden przy ustalaniu menu śniadaniowego powinna być jego różnorodność. Zamknięcie się tylko na jeden czy dwa produkty może oznaczać, że organizm nie otrzyma wszystkich mikro i makroskładników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania. Co więcej, możemy tym spowodować, że ten jeden wybrany składnik szybko nam się znudzi i pomimo jego zdrowotnych walorów wykreślimy go na stałe z jadłospisu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taka zależność sprawia, że podczas śniadania warto trochę poeksperymentować. Jeśli nie zawsze z produktami, to chociaż ze sposobem ich podania. Weźmy więc za wzór ulubione śniadanie samego Roberta Makłowicza. Polecane przez niego jajka po wiedeńsku to klucz do zdrowego posiłku i jednocześnie zaserwowania jajek w nietypowej odsłonie.
Jajka po wiedeńsku — dlaczego warto je jeść?
Dzisiejsza wiedza z dziedziny odżywiania pozwala nam stwierdzić z całym przekonaniem, że jajka na śniadanie to doskonały pomysł. Po okresie przeciągającego się "zwątpienia" w ten produkt spożywczy, w końcu wykazano, że spożywany w odpowiednich ilościach wcale nie podwyższa cholesterolu ani nie powoduje chorób sercowo-naczyniowych.
Co więcej, serwowanie jajek — na przykład po wiedeńsku — to czerpanie ze źródła składników odżywczych. Nienasycone kwasy tłuszczowe, witamina A, E, K i D, białko, fosfor, wapń, potas, magnez, miedź... w jajkach jest ich pełno, a organizm jest za nie wdzięczny.
Jak przygotować jajka po wiedeńsku?
Ulubione śniadanie Roberta Makłowicza przygotowuje się w prosty sposób, a ich podanie może zaciekawić wszystkich domowników. Jajka po wiedeńsku (według tradycyjnych arkanów kulinarnych zawsze muszą być dwa) podaje się bowiem w... kieliszku. Koniecznie takim o długiej nóżce — na przykład od martini albo szampana.
Najprostszym sposobem na przygotowanie takiego śniadania jest ugotowanie jajek na miękko, przełożenie ich do wspomnianego szkła i dodanie do nich łyżki masła, szczypty soli kamiennej i czarnego pieprzu. Niektórzy dorzucają jeszcze bazylię albo natkę pietruszki, inni: kurki i pomidory. Wiesz, co to oznacza? Możliwość poeksperymentowania. Nie mów, że tego nie lubisz!