Ten błąd popełnia prawie każdy. Chodzi o mrożenie koperku

Mrożenie świeżego koperku to jedna z najlepszych metod jego utrwalania. Taki koperek można wykorzystać, chociażby do przygotowania pysznej zupy koperkowej. Ważne jednak, aby mrozić go w sposób prawidłowy. Okazuje się bowiem, że często używane w tym celu plastikowe pojemniki po produktach mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia.

koperekkoperek
Źródło zdjęć: © Getty Images, | Aleksandr Stepanov

Koperek nadaje wielu daniom niepowtarzalnego smaku i aromatu. Nie ma bez niego zupy koperkowej, a wielu z nas nie wyobraża sobie też mizerii czy tłuczonych ziemniaków bez dodatku koperku.

Chcąc cieszyć się smakiem koperku również zimą, szukamy metod jego utrwalenia. Dość popularny jest koperek suszony, jednak mrożenie koperku wydaje się znacznie lepszą metodą. Taki koperek zachowuje bowiem znacznie więcej smaku. Jego struktura nie ulega też znacznej zmianie. Zupa z dodatkiem mrożonego koperku będzie zatem dużo smaczniejsza od tej przygotowanej przy użyciu koperku suszonego. Wielu z nas mrozi koperek w plastikowych opakowaniach po innych produktach. To jednak spory błąd. Dlaczego? Wyjaśniamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Makaron w kremowym sosie cytrynowo czosnkowym. Idealna pasta na lato

Dlaczego nie powinniśmy mrozić koperku w plastikowych opakowaniach po produktach?

Opakowania po lodach, serkach, twarogach i innych produktach zostały przygotowane z myślą o konkretnych produktach. Dlatego nie powinny one mieć kontaktu z innymi pokarmami, ponieważ mogę one wówczas uwalniać niebezpieczne dla człowieka związki chemiczne.

Należy też pamiętać, że nie każde pakowanie nadaje się do mrożenia. Niektóre rodzaje plastiku źle bowiem znoszą skrajne temperatury. To samo tyczy się pojemników do przechowywania żywności, np. lunch boxów. Jeśli chcecie więc mrozić koperek, czy inne produkty, w plastikowych pojemnikach, musicie najpierw, że zostały one przystosowane do mrożenia.

Dobrym i bezpiecznym sposobem na mrożenie koperku jest wykorzystanie w tym celu woreczków strunowych. Takie woreczki są poręczne, higieniczne i dobrze znoszą niskie temperatury. Wystarczy przełożyć koperek do woreczka, pozbyć się z niego nadmiaru powietrza, szczelnie zamknąć woreczek i umieścić go w zamrażarce.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy
Domowe kluski ziemniaczane z przepisu mojej babci. Szybkie i zawsze się udają
Domowe kluski ziemniaczane z przepisu mojej babci. Szybkie i zawsze się udają
Dodaję do flaków. Smakują i pachną dużo lepiej niż tradycyjne
Dodaję do flaków. Smakują i pachną dużo lepiej niż tradycyjne
Ani z kapusty, ani z buraków. Sałatkę na ciepło do obiadu robię z innego warzywa
Ani z kapusty, ani z buraków. Sałatkę na ciepło do obiadu robię z innego warzywa
Smakują jak ruskie, wyglądają modnie. Wspierają zdrowie jelit i młody wygląd
Smakują jak ruskie, wyglądają modnie. Wspierają zdrowie jelit i młody wygląd
Co zrobić, aby rosół nie skwaśniał na drugi dzień? Oto prosty, babciny trik
Co zrobić, aby rosół nie skwaśniał na drugi dzień? Oto prosty, babciny trik
Jajka sadzone smażę tylko w ten sposób. Nawet babcia chwali, że dobre
Jajka sadzone smażę tylko w ten sposób. Nawet babcia chwali, że dobre
Tak wyglądają fioletowe klejnoty lasu. Są jadalne i często rosną przy cmentarzach
Tak wyglądają fioletowe klejnoty lasu. Są jadalne i często rosną przy cmentarzach
Dosypuję do startych ziemniaków. Placki wychodzą chrupiące i bardziej luksusowe
Dosypuję do startych ziemniaków. Placki wychodzą chrupiące i bardziej luksusowe
Z farszu na pierogi robię pyszne kotleciki. Nie mają mięsa, a znikają ze stołu w kilka chwil
Z farszu na pierogi robię pyszne kotleciki. Nie mają mięsa, a znikają ze stołu w kilka chwil