To, co lubisz jeść, zdradza prawdę na twój temat. Możesz ostro się zdziwić
Któż z nas nie ma ulubionych potraw, którymi mógłby się zajadać o każdej porze dnia i nocy? Okazuje się jednak, że właśnie to, co wybieramy najczęściej, może powiedzieć dużo o naszym charakterze. Jak widać znane powiedzenie - "jesteś tym, co jesz" - ma potwierdzenie w rzeczywistości. Co to dla nas oznacza? Sprawdźmy.
24.05.2023 21:00
W obecnych czasach lubimy jeść m.in. to, na czym możemy zawiesić oko. Niewiele osób potrafi pójść do restauracji wyłącznie po to, by zjeść posiłek poza domem w samotności, czy gronie przyjaciół bądź rodziny. Nie może przecież zabraknąć zdjęcia zamówionego dania, którym koniecznie trzeba podzielić się z innymi w social mediach, co oczywiście nie jest niczym złym. W końcu każdy z nas lubi estetycznie podane i smaczne jedzenie. Jednak to, co jemy, mówi o nas więcej, niż sami chcielibyśmy przyznać.
Ulubione potrawy - co o nas mówią? Ostre jedzenie to przysmak odważnych
Okazuje się, że jedzenie może świetnie odzwierciedlać nasz charakter. Cechy osobowości mają bowiem wpływ na to, co zdecydujemy się umieścić na naszym talerzu. Jak podaje "Fakt", z badań prof. Hayesa i byłej studentki Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii, Nadii Byrnes, wynika, że osoby, które nie stronią od chilli, a wręcz nie wyobrażają sobie bez tej przyprawy żadnej potrawy, są poszukiwaczami wrażeń i cechują się bardzo dużą odwagą. Szukają coraz to nowszych wyzwań i stawiają na swojej drodze kolejne cele, a adrenalina jest dla nich motorem do działania.
Lubisz słodkie czy gorzkie? Te charaktery znacznie się różnią
Naukowcy nie mają złudzeń co do zależności między ulubionymi potrawami a cechami charakteru. Wskazują, że osoby, które uwielbiają słodycze, zazwyczaj są przyjazne oraz empatyczne. Mają przyjacielskie nastawienie do innych osób i zawsze spieszą z pomocą. Z kolei ci, którzy raczej preferują gorzkie smaki, w badaniu wykazali się skłonnościami sadystycznymi. Co ciekawe, osoby, które mają skłonności do psychopatycznych zachowań, często jako ulubione wskazywali rzodkiewkę, kawę, seler oraz tonik.