To jeden z najpyszniejszych rejonów Włoch. Na produktach szukaj tych oznaczeń
Polacy rozkochali się we włoskiej kuchni. Widać to po rosnącej liczbie włoskich restauracji w każdym większym mieście oraz szerokiej gamie produktów w sklepach. Nie trzeba już czekać na tygodnie tematyczne w supermarketach, bo wiele przysmaków wprowadzono na stałe. Wybierając rarytasy ze słonecznej Italii, warto zwrócić uwagę na drobny szczegół.
Włochy to nie tylko Rzym, Mediolan i Neapol. Emilia-Romania to region, który powinni odwiedzić wszyscy miłośnicy dobrego jedzenia. To właśnie tutaj, w sercu Włoch, narodziły się takie kulinarne legendy, jak szynka parmeńska, ser Parmigiano Reggiano czy ocet balsamiczny. Produkty te można znaleźć również w polskich sklepach. Zanim wrzucisz je do koszyka, zwróć uwagę na odpowiednie oznaczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak powstaje parmezan? Byłam w fabryce sera we Włoszech
Najpyszniejszy region we Włoszech
Z pewnością wielu z nas zna Parmigiano Reggiano i Grana Padano, zajada się Prosciutto di Parma, Salame i Pancettą, a do sałatek poszukuje dobrej jakości octu balsamicznego. To produkty, które znaleźć można niemal wszędzie we Włoszech, ale pochodzą z jednego regionu: Emilia-Romania, znanego jako Food Valley. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem serów, mięs czy makaronów, z pewnością znajdziesz tu coś dla siebie. Wyobraź sobie soczyste tortellini w bulionie z parmezanem, tagliatelle al ragù lub pyszną pizzę z prosciutto crudo. To tylko niektóre z wielu dań, które możesz przygotować z produktów z tego regionu.
Region ten może pochwalić się największą liczbą produktów oznaczonych DOP i IGP. Niepozorne literki to jednak coś więcej niż zwykły dopisek na etykiecie. To gwarancja autentyczności, najwyższej jakości i tradycyjnych metod produkcji, które czynią produkty z Emilia-Romanii wyjątkowymi.
Jak rozpoznać włoskie produkty?
Chociaż podróbki kojarzą się przede wszystkim z odzieżą, również w żywności nie brakuje produktów, które jak kameleon upodabniają się do oryginałów. Tak jest w przypadku miodu - ten pszczeli stoi na półkach tuż obok sztucznego. Jeśli chcemy spróbować prawdziwych produktów z Włoch, trzeba dobrze zlustrować wzrokiem etykietę. Trzy litery staną się bowiem wyznacznikiem jakości.
Certyfikowanie produktów nie jest niczym nowym, bo nawet na jabłkach znaleźć możemy nalepkę z dumnym napisem "PRODUKT POLSKI". Tak jest również w przypadku włoskiej kuchni. DOP i IGP to europejskie certyfikaty, które chronią nazwy produktów spożywczych przed naśladownictwem. Dzięki nim mamy pewność, że kupując np. parmeńską szynkę, otrzymujemy oryginalny produkt o najwyższej jakości, wyprodukowany w Parmie według tradycyjnych metod.
Skróty na włoskich produktach
Skrót DOP w języku polskim to "Chroniona Nazwa Pochodzenia". Te trzy litery są gwarancją autentyczności i najwyższej jakości. Produkt z tym oznaczeniem jest wytwarzany, przetwarzany i przygotowywany w określonym regionie geograficznym, zgodnie z uznanymi metodami.
IGP z kolei to oznaczenie, które wskazuje, że przynajmniej jedna faza produkcji produktu odbywa się w określonym regionie. Dzięki temu możemy mieć pewność, że produkt ma związek z danym miejscem.
Oznaczenia włoskich win
Włochy słyną również ze swojego wina. Trunek trunkowi jednak nierówny, a i one same również podlegają odpowiedniej certyfikacji. DOCG to najwyższa kategoria jakości dla włoskich win, gwarantująca wyjątkowy smak i aromat. To właśnie tego napisu warto szukać na butelce. Z kolei oznaczenie DOC świadczy o tym, że wino zostało wyprodukowane w ściśle określonym obszarze geograficznym, zgodnie z tradycyjnymi metodami i spełnia określone wymagania dotyczące smaku, aromatu i składu.
Jeśli chcesz cieszyć się autentycznym smakiem specjałów Italii, wybieraj produkty z certyfikatami. To gwarancja najwyższej jakości i tradycyjnych metod produkcji, z którego dumni są Włosi i z której słynie Emilia-Romania.