To niskokaloryczne mięso może konkurować z wołowiną. W Polsce prawie nikt o nim nie słyszał

W północnych regionach świata od wieków jest podstawą codziennego żywienia, a dziś zaskakuje tym, że pod względem lekkości i wartości odżywczej może przewyższać popularne mięsa czerwone. W Polsce prawie nieobecne, a szkoda, bo ma ogromny potencjał zdrowotny.

Mięso z renifera jest niskokaloryczneMięso z renifera jest niskokaloryczne
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock
Paulina Hermann

Mięso z renifera w krajach skandynawskich, na Syberii i w Grenlandii jest traktowane jak coś absolutnie normalnego, podczas gdy w Polsce większość osób nawet nie wie, jak wygląda. To dzikie, naturalne mięso, które wyróżnia się niską kalorycznością, dużą zawartością białka i wyjątkowo niską ilością tłuszczu. Ma ciemnoczerwony kolor i delikatnie słodkawy smak przypominający dziczyznę, ale jest lżejsze i dobrze przyswajalne. Od setek lat stanowi pewne źródło energii dla ludów północy, a dziś docenia się je również za wartości prozdrowotne. Włączenie go do diety może przynieść realne korzyści: od regulacji pracy serca, przez wsparcie mięśni, po poprawę odporności.

Bigos, flaki, dziczyzna. Juror "MasterChefa" Przemysław Klima o najbardziej niedocenionych daniach polskiej kuchni

Mięso z renifera ma ciekawy profil odżywczy

Mięso z renifera należy do najbardziej dietetycznych mięs czerwonych. W 100 gramach znajduje się przeciętnie około 120-140 kcal, co sprawia, że jest lżejsze niż wołowina i większość mięs hodowlanych. W porcji tej znajduje się zwykle 21–24 g pełnowartościowego białka, które wspiera regenerację tkanek i wzrost masy mięśniowej. Zawartość tłuszczu utrzymuje się na poziomie 2–4 g, a ilość tłuszczów nasyconych rzadko przekracza 1 g. Brak węglowodanów i błonnika czyni je mięsem czystym, prostym w składzie, idealnym dla osób dbających o sylwetkę. Dzika natura renifera sprawia, że mięso nie zawiera antybiotyków, hormonów ani paszowych pozostałości, co ma znaczenie dla jakości i bezpieczeństwa żywienia.

Jak działa na organizm?

Mięso z renifera dostarcza żelaza hemowego, najlepiej przyswajalnej formy tego składnika, która wspiera produkcję hemoglobiny i chroni przed anemią. Dzięki temu poprawia transport tlenu we krwi, a organizm szybciej się regeneruje po wysiłku. Wysoka zawartość witaminy B12 korzystnie wpływa na układ nerwowy, koncentrację i metabolizm energetyczny, a witaminy B2 i B6 wspierają przemiany komórkowe i procesy odnowy tkanek. Mięso dostarcza także cynku, fosforu i selenu, czyli związków kluczowych dla odporności, zdrowia kości i ochrony przed stresem oksydacyjnym.

Kwasy tłuszczowe omega-3 oraz CLA wspierają pracę serca, działają przeciwzapalnie i pomagają regulować gospodarkę lipidową. To połączenie sprawia, że regularne jedzenie mięsa z renifera może obniżać ryzyko stanów zapalnych, wspierać metabolizm tłuszczów i poprawiać ogólną kondycję organizmu. Dzięki niskiej zawartości tłuszczu mięso jest lekkostrawne i nie obciąża żołądka. Działa łagodniej niż wołowina czy wieprzowina, co doceniają osoby z wrażliwym przewodem pokarmowym.

Co się dzieje, gdy włączysz mięso z renifera do diety?

Wprowadzenie mięsa z renifera do codziennego jadłospisu może ułatwiać kontrolę masy ciała, ponieważ wysoka zawartość białka przedłuża uczucie sytości i stabilizuje apetyt. Organizm szybciej się regeneruje, a energia utrzymuje się dłużej. Regularne spożywanie renifera wspiera także pracę układu krwiotwórczego dzięki żelazu hemowemu, a zawartość witaminy B12 i B6 poprawia funkcjonowanie układu nerwowego. Dodatkowo kwasy omega-3 pomagają wyciszać stany zapalne. Mięso z renifera daje efekt lekkości i stabilnej energii, a jednocześnie zapewnia wysoką wartość odżywczą.

Wybrane dla Ciebie
My mamy uszka, Włosi jedzą w święta konkurencyjne pyszności. I nie podają ich w barszczu
My mamy uszka, Włosi jedzą w święta konkurencyjne pyszności. I nie podają ich w barszczu
Strzelczyk obowiązkowo dorzuca do barszczu. Ma więcej smaku
Strzelczyk obowiązkowo dorzuca do barszczu. Ma więcej smaku
To mięso lepsze od jagnięciny, a wcale nie takie drogie. Tak rzadko je jemy, że wielu sprawdza, jak wygląda
To mięso lepsze od jagnięciny, a wcale nie takie drogie. Tak rzadko je jemy, że wielu sprawdza, jak wygląda
Na śniadanie robię zamiast owsianki. Podkręca pracę jelit i syci na bardzo długo
Na śniadanie robię zamiast owsianki. Podkręca pracę jelit i syci na bardzo długo
To najłatwiejszy miodownik na świecie. Zrobisz raz-dwa i bez stresu
To najłatwiejszy miodownik na świecie. Zrobisz raz-dwa i bez stresu
Tak wyfiletujesz karpia i pozbędziesz się ości. Nikt nie będzie musiał grzebać w rybie
Tak wyfiletujesz karpia i pozbędziesz się ości. Nikt nie będzie musiał grzebać w rybie
Tego wypieku nie może zabraknąć na włoskim stole. To świąteczny pewniak
Tego wypieku nie może zabraknąć na włoskim stole. To świąteczny pewniak
Na Wigilię nie przygotowuję karpia, a zapomnianą polską rybę. Prawie nie ma ości i łusek
Na Wigilię nie przygotowuję karpia, a zapomnianą polską rybę. Prawie nie ma ości i łusek
Podpatrzyłam u cioci z Białegostoku. Co roku wszyscy czekają na ten deser
Podpatrzyłam u cioci z Białegostoku. Co roku wszyscy czekają na ten deser
Ten przepis zajmuje tyle ile gotuje się makaron. Ekspresowy włoski obiad, idealny na leniwe dni
Ten przepis zajmuje tyle ile gotuje się makaron. Ekspresowy włoski obiad, idealny na leniwe dni
Dodaję do wody, w której moczą się śledzie. Stają się delikatniejsze, a ich zapach bardziej neutralny
Dodaję do wody, w której moczą się śledzie. Stają się delikatniejsze, a ich zapach bardziej neutralny
Jedni ją kochają, inni wzdrygają się na samą myśl. Tej świątecznej zupy musisz spróbować
Jedni ją kochają, inni wzdrygają się na samą myśl. Tej świątecznej zupy musisz spróbować
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥