Tort urodzinowy wywołał burzę między mamami. Wszystko przez jeden kawałek
Jeden tort i tyle emocji. Internautka, posługująca się nickiem "Katstickler", opublikowała na TikToku krótkie wideo, w którym opowiada, jak inna mama potraktowała jej dziecko. Sprawa wywołała lawinę komentarzy. Zdania internautów na temat zachowania obu kobiet są mocno podzielone.
04.07.2023 16:15
Jak opowiada tiktokerka, wybrała się na spacer do parku ze swoją kilkuletnią córeczką. Tam też organizowane było dziecięce przyjęcie urodzinowe. Do grupy bawiących się dzieci dołączyła córka kobiety. Jak relacjonuje "Katstickler" na TikToku, jej córka nie była zaproszona, ale bawiła się z maluchami przez jakieś pół godziny. Dodaje, że jej dziecko bardzo dobrze czuło się w obcym gronie. Matka postanowiła nie przeszkadzać, a tylko zerkać na podopieczną, by upewnić się, że wszystko jest w porządku.
Zobacz także
Tort urodzinowy wywołał burzę. "To nie są twoi przyjaciele"
W pewnym momencie nadszedł czas na odśpiewanie "Happy Birthday" i poczęstowanie małych gości urodzinowym tortem. W kolejce po deser ustawiła się również dziewczynka, która później dołączyła do bawiących się maluchów. Mama solenizantki, jak dokładnie opisuje to "Katstickler", schyliła się w kierunku dziewczynki i powiedziała jej, że nie dostanie urodzinowego tortu, po czym zabrała dziecku z rąk talerzyk z ciastem.
Kobieta przyznaje, że cały czas przyglądała się tej sytuacji. Nie interweniowała, ponieważ - jak powiedziała w nagraniu - tort był bardzo duży i nie widziała problemu w tym, żeby jej dziecko też zostało nim poczęstowane. Była zbulwersowana zachowaniem matki solenizantki. Nagranie "Katstickler" szybko obiegło sieć i wyświetlono je niespełna 15 milionów razy. Wywołało też lawinę komentarzy.
Kto ma rację? Internauci oceniają zachowanie kobiet
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jedni wskazują na fakt, że dziewczynka nie była zaproszona, więc nie dziwi ich to, że nie poczęstowano jej tortem. Kolejni dodają, że w takiej sytuacji to matka dziecka powinna zareagować, kiedy jej córka dołączyła do bawiącej się grupy i zapytać kobiety organizującej przyjęcie, czy jej córka również może wziąć w nim udział.
Jeden z komentujących zarzucił kobiecie, że ta oczekiwała, że zupełnie obcy ludzie zajmą się jej dzieckiem. Niektórzy zaznaczyli, że zachowanie matki, która zabrała tort obcemu dziecku, było odpowiedzialne. Jak dodają, skoro nie znała dziewczynki, nie wiedziała też, czy jest na coś chora bądź uczulona. Z drugiej strony pojawiły się głosy, że nie powinno się kierować do dziecka tak przykrych słów, jak: "To nie są twoi przyjaciele". Niektórych internautów oburza fakt wykluczenia dziecka z grupy z tak błahego powodu.