Wielu lubi rozsmarowywać pasztet na chlebie. Ja wolę domową pastę, która ładnie pachnie

Chociaż tradycyjnemu pasztetowi nie można odmówić smaku, to nie zawsze jest to najzdrowsza opcja. Z pomocą przychodzi wtedy fasola.

Pożywna pasta kanapkowa z czerwone fasoliPożywna pasta kanapkowa z czerwone fasoli
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewa Malinowska

Jeśli szukasz zdrowej, pożywnej i, co najważniejsze, przepysznej alternatywy, która zrewolucjonizuje śniadania i kolacje, postaw na domową pastę z fasoli. Ta prosta, aromatyczna i pełna wartości odżywczych przekąska skutecznie udowadnia, że to, co zdrowe może być też smaczne i niedrogie.

Pieczony naleśnik z serka wiejskiego. Śniadanie na ciepło w kolorowym wydaniu

Zdrowa pasta na kanapki

Czerwona fasola to prawdziwa skarbnica zdrowia. To doskonałe źródło roślinnego białka, niezbędnego budulca naszego organizmu. Dostarcza również błonnik, który wspiera trawienie, pomaga w regulacji poziomu cukru we krwi oraz obniża cholesterol. Zawarte w czerwonej fasoli żelazo oraz kwas foliowy pomagają w walce z anemią i są ważne dla układu krwionośnego. Do tego jeszcze magnez i potas, wspierające układ nerwowy i regulujące ciśnienie krwi. Pasta, w której fasola jest głównym składnikiem, dostarcza nie tylko przyjemności z jedzenia, ale i solidnej dawki cennych składników odżywczych.

Pasta z czerwonej fasoli - Pyszności
Pasta z czerwonej fasoli - Pyszności © Canva | BaLama Studio

Przepis na pastę z czerwonej fasoli

Sekretem smaku tej pasty jest nietypowe połączenie wytrawnych smaków i subtelnej słodyczy. Zamiast używać dużej ilości tłuszczu, smak i konsystencję budujemy na bazie odżywczej czerwonej fasoli. Dodatek naturalnego soku jabłkowego i suszonych śliwek przełamuje fasolowy posmak, nadając paście głębi i delikatnej owocowej nuty, która fantastycznie komponuje się z pikantnością pieprzu cayenne i ziołami. Jest idealnie kremowa i gładka, dzięki czemu rozsmarowywanie jej na pieczywie to czysta przyjemność.

Składniki

  • 240 g czerwonej fasoli z puszki lub ugotowanej,
  • 100 ml soku jabłkowego,
  • 3 suszone sliwki,
  • 1 łyżka oleju,
  • 1 łyżka sezamu,
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki,
  • szczypta pieprzu cayenne,
  • oregano, rozmaryn, sól i pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

  1. Jeśli używasz fasoli z puszki, odsącz ją na sitku i dokładnie przepłucz pod bieżącą wodą.
  2. Fasolę, sok jabłkowy, olej rzepakowy i sezam wrzuć do blendera. Dodaj suszone śliwki.
  3. Dodaj paprykę słodką, pieprz cayenne, oregano i rozmaryn.
  4. Zmiksuj na gładką, kremową pastę. W razie potrzeby dodaj odrobinę więcej soku jabłkowego lub wody, jeśli pasta jest za gęsta.
  5. Spróbuj i dopraw szczyptę soli lub więcej pieprzu i ziół.

Podawaj pastę z ulubionym pieczywem, świetnie smakuje na tym żytnim. Możesz jej użyć także jako nadzienia do wytrawnych naleśników, tortilli lub jako dip do surowych słupków warzyw. Smacznego!

Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇