Zrób tak z jajkami po ugotowaniu. Obiorą się praktycznie same – i to kilka na raz
Obieranie jajek potrafi być irytujące – zwłaszcza gdy skorupka trzyma się białka jak przyklejona, a my chcemy, by wszystko wyglądało schludnie i bez uszczerbku. Jeśli i Ty znasz ten problem, koniecznie wypróbuj ten prosty trik. To genialny sposób na to, jak szybko obrać jajka – bez mozolnego dłubania i marnowania czasu. Wystarczy... słoik lub szklanka z zimną wodą. Brzmi niepozornie, ale działa zaskakująco dobrze. Po ugotowaniu i ostudzeniu jajek (to ważne!), wrzuć je do naczynia z odrobiną zimnej wody na dnie.
Każdy, kto choć raz próbował obrać ugotowane jajko, wie, że to wcale nie takie proste, jak się wydaje. Skorupka potrafi przylegać do białka jak na złość, a zamiast gładkiego jajka na twardo mamy w efekcie coś, co wygląda jak po przejściach. A przecież powinno być szybko, łatwo i… estetycznie – zwłaszcza jeśli przygotowujemy śniadanie, sałatkę albo wielkanocne przystawki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jajka teścia jako pierwsze znikają ze świątecznego stołu. Każdy się nimi zachwyca
Dlaczego obieranie jajek bywa tak problematyczne?
Obieranie jajek bywa frustrujące, zwłaszcza gdy zamiast gładkiej powierzchni białka zostają dziury, przyklejone fragmenty skorupki i... sporo nerwów. Ale skąd ten problem?
Główną przyczyną trudności w obieraniu jajek jest świeżość jajka. Paradoksalnie, im świeższe jajko, tym trudniej je obrać po ugotowaniu. Dzieje się tak dlatego, że wewnętrzna błonka (między skorupką a białkiem) bardzo ściśle przylega do białka i trudno ją oddzielić bez uszkadzania powierzchni.
Z czasem – w miarę jak jajko "dojrzewa" – przez skorupkę ulatnia się dwutlenek węgla, pH białka wzrasta, a błonka oddziela się od białka. Dlatego jajka, które mają kilka dni, obierają się znacznie łatwiej niż te prosto od kury.
Do tego dochodzą inne czynniki:
- Za krótko lub zbyt długo gotowane jajka mogą mieć bardziej "klejące" białko, które mocniej przylega do błonki.
- Brak schłodzenia po gotowaniu – jeśli jajka nie zostaną włożone do zimnej wody od razu po ugotowaniu, skorupka nie popęka łatwo, a błonka trudniej się oddziela.
- Zbyt szybkie obieranie – jajko potrzebuje chwili, żeby "złapać powietrze" między skorupką a białkiem. Stąd warto dać mu moment w zimnej wodzie.
Jak szybko obrać jajka? Wystarczy słoik i zimna woda!
Jeśli masz dość mozolnego obierania jajek i chcesz zrobić to szybko, łatwo i bez nerwów – ten sposób Cię uratuje. Potrzebujesz tylko zwykłego słoika lub dużej szklanki i odrobiny zimnej wody.
Jak to działa?
Po ugotowaniu i ostudzeniu jajek (to ważne – nie mogą być gorące!), włóż je do słoika, wlej na dno trochę zimnej wody – wystarczy 2–3 cm. Zakręć słoik lub zakryj dłonią i energicznie potrząsaj przez kilka sekund.
Wstrząsy sprawią, że skorupka jajek popęka, a zimna woda dostanie się pod nią – dokładnie tam, gdzie znajduje się cienka błonka. Woda działa jak naturalny "poślizg", oddzielając skorupkę od białka. W efekcie skorupka odchodzi niemal sama, a jajko zostaje gładziutkie i idealne.
To świetny sposób, zwłaszcza gdy masz do obrania więcej jajek na raz. Można potrząsać 2–3 jajkami jednocześnie, oszczędzając sporo czasu.