Zajadaliśmy się nią w PRL‑u, dziś jest zapomniana. Mało kto wie, że opóźnia procesy starzenia
Pyszna i słodka chałwa to przysmak, którym zajadaliśmy się w dzieciństwie. Z biegiem lat straciła nieco na popularności. Jak działa na nasze zdrowie? Czy warto po nią sięgać?
12.05.2023 | aktual.: 22.12.2023 20:22
Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.
Słodka, nieco krucha, często z dodatkami w postaci bakalii i kakao. Chałwy specjalnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Chociaż wywodzi się z Indii, to jej popularność zdecydowanie wykracza poza granice tego kraju. W Polsce wciąż można znaleźć ją na sklepowych półkach, ale jej popularność przez ostatnie lata znacząco spadła. To duży błąd, bo poza pysznym smakiem, w chałwie znajdziemy też wiele składników odżywczych i minerałów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z czego robi się chałwę?
Sprawa wydaje się prosta: nasiona sezamu i karmel. Masę wzbogaca się często orzechami, suszonymi owocami i kandyzowanymi, słodkimi skórkami pomarańczy czy też wanilią i kakao. Dużą popularnością cieszy się również chałwa pochodząca z Ukrainy. Różni się od tej tradycyjnej, bo produkowana jest na bazie nasion słonecznika, orzechów lub maku.
Sezam suszy się, czyści, a następnie praży. Ziarna miażdży się i później emulguje. Powstałą masę mieszają już maszyny, dodając cukier i inne dodatki. Dzięki odpowiedniemu wyrobieniu masy otrzymujemy kruchą i słodką chałwę.
Czy chałwa jest zdrowa?
Zacznijmy od tego, że chałwa to naprawdę kaloryczna przekąska. W 100 gramach tego przysmaku może być nawet 550 kalorii, co stawia ją w dość niezręcznej sytuacji. Odpowiedzialne są za to rośliny oleiste, które stanowią bazę produktu. Nie są to jednak "puste" kalorie, bo w tym niepozornym deserze skrywa się porządna dawka zdrowia.
Po pierwsze, w chałwie znaleźć można całkiem sporo białka, nawet 12 gramów w 100 gramach produktu. Sezam, który jest podstawowym składnikiem chałwy, ma w sobie wysoką zawartość jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak kwas oleinowy (omega-9) czy kwas linolowy (omega-3). Korzystnie wpływają na nasz układ krwionośny, regulując krążenie krwi. Pomagają również w obniżeniu zawartości trójglicerydów we krwi. Ich wysoki poziom znacząco przyczynia się do zwiększenia ryzyka wystąpienia chorób serca. Zawarty w chałwie kwas linolowy pomaga walczyć z wysokim poziomem złego cholesterolu.
W tej słodkości znajdziesz również minerały jak fosfor, magnez, sód, wapń (w większym stężeniu niż w mleku krowim) oraz dobrze przyswajalne żelazo. Nie brakuje też błonnika, który korzystnie wpływa na pracę jelit, regulując procesy trawienne. Niektóre źródła podają również, że chałwa jest świetnym afrodyzjakiem. Mężczyźni, którzy sięgają po tę przekąskę, nie mają problemów z potencją.
Ponadto, chałwa zawiera witaminę E (witaminę młodości), która jest naturalnym i silnym antyoksydantem. Dzięki temu chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i opóźnia procesy starzenia się organizmu.