Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Wiele osób nie wie, jak zmienia się jego skład drugiego dnia

Chyba każdemu zdarzyła się taka sytuacja – do obiadu gotujesz wielki gar makaronu i okazuje się, że spora część pozostaje niezjedzona. Wtedy pojawia się pytanie: co zrobić? Wyrzucić do kosza czy zostawić na kolejny dzień?

Czy odgrzewany makaron jest zdrowy? Czy odgrzewany makaron jest zdrowy?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Esin Deniz

Niemal nikt nie lubi marnować jedzenia, dlatego wizja wyrzucenia do kosza porcji świeżo ugotowanego makaronu bywa bolesna i staramy się jej unikać. Gdy po obiedzie lub kolacji, zostanie spora ilość makaronu, najchętniej schowalibyśmy go do lodówki i odgrzali następnego dnia. Ale czy to na pewno dobry pomysł? Naukowcy twierdzą, że zmiany w strukturze skrobi mogą wpływać na poziom cukru we krwi.

Marynowane tofu na 3 sposoby. Każdy znajdzie coś dla siebie

Brytyjskie badania na temat makaronu

Tematem odgrzewanego makaronu zainteresowali się brytyjscy naukowcy, którzy postanowili sprawdzić, czy sposób jego podania wpływa na reakcję organizmu. Wynikami badania podzielili się w BBC. W eksperymencie uczestniczyło dziesięcioro ochotników jedzących przez trzy dni ten sam posiłek – makaron z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia był świeżo ugotowany, drugiego schłodzony, a trzeciego odgrzany. Po każdym posiłku mierzono poziom glukozy we krwi, aby określić, jak ciało reaguje na różne wersje dania.

Wyniki okazały się zaskakujące. Największy wzrost cukru nastąpił po świeżym makaronie, mniejszy po zimnym, a najniższy po odgrzanym. Badacze zauważyli, że proces chłodzenia i ponownego podgrzewania zwiększa ilość skrobi opornej, dzięki czemu makaron jest łagodniejszy dla układu trawiennego i dostarcza energii w wolniejszym tempie.

Podgrzany makaron a skrobia oporna

Podgrzany makaron ma więcej skrobi opornej – składnika, który zachowuje się jak błonnik, wspierając trawienie. Dzięki temu taki makaron ma niższy indeks glikemiczny, co pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi. Co ciekawe, skrobia oporna może działać jak naturalny prebiotyk, ponieważ stanowi pożywkę dla dobrych bakterii jelitowych. To z kolei sprzyja zdrowemu mikrobiomowi i lepszemu samopoczuciu.

Przechowywanie i ponowne gotowanie

Aby w pełni wykorzystać potencjał zdrowotny odgrzewanego makaronu, warto go po ugotowaniu schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc. Oczywiście nie można przechowywać go tak bez końca, a bezpieczny czas nie powinien przekraczać 3-4 dni. Tak przygotowany makaron nie tylko dobrze smakuje, ale też może wspierać zdrowie jelit i pomagać w utrzymaniu energii przez dłuższy czas. Można go podgrzać na szybko na patelni lub w mikrofali, a nawet dodać do sałatki – smakuje równie dobrze i dalej pozytywnie wpływa na organizm.

Wybrane dla Ciebie
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
To najzdrowszy deser. Po nim poczujesz luz w pasie, a jelita zaczną pracować jak w zegarku
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu
Pierwszy raz jadłam u cioci na Podkarpaciu. Od tej pory często pojawiają się też w moim domu
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe
W piątki często podaję na kolację. Są zdrowe i wyjątkowo smakują
W piątki często podaję na kolację. Są zdrowe i wyjątkowo smakują
Obtaczam ziemniaczki i piekę. Tak pyszne, że nikt nawet nie prosi o mięso czy inne dodatki
Obtaczam ziemniaczki i piekę. Tak pyszne, że nikt nawet nie prosi o mięso czy inne dodatki
Do herbaty robię cytryny w syropie. Jesienią i zimą nie ma nic lepszego do herbaty
Do herbaty robię cytryny w syropie. Jesienią i zimą nie ma nic lepszego do herbaty
Spróbowałam greckiej jajecznicy. Teraz o klasycznej nawet nie chce słyszeć
Spróbowałam greckiej jajecznicy. Teraz o klasycznej nawet nie chce słyszeć
Czesi zamiast wyrzucać, robią z niego knedliki. Wychodzą mięciutkie jak poduszeczki
Czesi zamiast wyrzucać, robią z niego knedliki. Wychodzą mięciutkie jak poduszeczki
Usmażyłam proste placuszki z rybą. Nie sądziłam, że zrobią aż takie wrażenie
Usmażyłam proste placuszki z rybą. Nie sądziłam, że zrobią aż takie wrażenie