Czy trzeba płukać ryż przed gotowaniem? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Źle ugotowany ryż jest niesmaczny i ma nieprzyjemną konsystencję. Może ci też realnie zaszkodzić. Da się jednak tego uniknąć, pamiętając o kilku zasadach. Ale czy płukanie ryżu przed gotowaniem jest konieczne?
Ryż wydaje się łatwym do ogarnięcia produktem, ale to są tylko pozory. Niektórym się rozgotowuje, innym klei jak kasza, a u jeszcze innych wywołuje różne dolegliwości żołądkowe. Czasem problem nie leży w gotowaniu, ale w tym, co robisz przed nim. Bo nie wystarczy tylko wrzucić do wody, ugotować i liczyć na cud. Ważne jest m.in. płukanie ryżu przed jego obróbką, bo właśnie to ma ogromny wpływ na twoje zdrowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryż z warzywami
Czy płukanie ryżu to ważny etap?
Chodzi tu nie tylko o lepszy smak i strukturę ziaren. Ryż może zawierać pozostałości arsenu, metali ciężkich, a także spore ilości skrobi. To ostatnie sprawia, że gotowany ryż staje się lepki i zbity. O sypkości możesz wtedy pomarzyć. Ale to nie jest najważniejsze. Główny powód, dla którego warto płukać ryż, to zawartość nieorganicznego arsenu.
Jest to dość groźny dla naszego zdrowia związek. Jego nadmiar w organizmie może zwiększyć ryzyko rozwoju nowotworów, chorób układu krążenia, a nawet zaburzeń płodności. Najbardziej narażone są dzieci i kobiety w ciąży. Płukanie ryżu w zimnej wodzie kilkukrotnie (najlepiej 6 razy) pozwala usunąć nawet połowę tej substancji. A jeśli dodatkowo namoczysz ryż przez 20 minut, możesz zredukować zawartość arsenu nawet o 98 proc.
Jak powinno wyglądać płukanie ryżu?
Nie wystarczy szybkie przepłukanie pod bieżącą wodą. Najlepszy efekt daje kilkukrotne zalanie zimną wodą, zamieszanie i odlanie mętnego płynu. Czynność powtarza się aż do momentu, gdy woda stanie się prawie przejrzysta. Można też zostawić ryż w zimnej wodzie na kilkanaście minut, by ziarna lepiej się oczyściły.
Takie przygotowanie produktu przyniesie pozytywne skutki i to nie tylko zdrowotne. Ryż po ugotowaniu jest sypki, smaczniejszy i bezpieczniejszy dla zdrowia. A cały proces trwa raptem kilka minut.
Na co uważać podczas gotowania ryżu?
Skoro już o ryżu mowa, warto zwrócić uwagę jeszcze na kilka innych rzeczy. Gotowanie go w plastikowych woreczkach to kolejny punkt zapalny. Takie opakowania, zwłaszcza starszego typu, mogą zawierać bisfenol A (BPA), który pod wpływem wysokiej temperatury przenika do jedzenia. BPA zaburza gospodarkę hormonalną, może wpływać na płodność i metabolizm.
Inna sprawa to przechowywanie ugotowanego ryżu. Jeśli zostawisz go poza lodówką na kilka godzin, zwłaszcza w ciepłe dni, ryzykujesz rozwój bakterii wytwarzających groźne toksyny. Dlatego zawsze schładzaj nadmiar ryżu szybko i przechowuj go szczelnie zamkniętego w lodówce.
Jak już wiesz, płukanie ryżu jest ważne, ale równie ważne jest dodanie odpowiedniej ilości wody. Za mało płynu i ryż się przypali, za dużo - wyjdzie papka. Jak temu zaradzić? Wystarczy znać proporcje: 1,5-2,5 szklanki ryżu na szklankę wody. Najpierw zagotuj wodę, a następnie wrzuć do niej ryż. Zagotuj całość, zmniejsz ogień, przykryj i od czasu do czasu mieszaj.