Czy w Zaduszki można jeść mięso? Wciąż pojawiają się wątpliwości

Zaduszki, czyli Dzień Zaduszny, to czas zadumy i wspominania zmarłych. Wielu wierzących zastanawia się, czy w tym szczególnym dniu obowiązują jakieś ograniczenia dotyczące diety, zwłaszcza post. Czy w Zaduszki można jeść mięso? Rozwiejmy wszelkie wątpliwości.

Czy w Zaduszki można jeść mięso? Czy w Zaduszki można jeść mięso?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

W Polsce 1 i 2 listopada to dni głębokiej zadumy, kiedy wspominamy zmarłych i odwiedzamy cmentarze, uczestnicząc w święcie Wszystkich Świętych oraz Zaduszkach. Wiele osób zastanawia się, czy w tych dniach należy przestrzegać postu i rezygnować z mięsa. To pytanie wraca co roku, ponieważ obyczaje i przepisy kościelne bywają mylące. Przeanalizujmy, co na temat postu i spożywania mięsa w te dni mówi Kościół katolicki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pańska skórka, szyszki i obwarzanki. Co zjemy przy cmentarzu?

Zaduszki a post – co mówi Kościół?

Krótka odpowiedź brzmi: nie, w Zaduszki nie obowiązuje post. Choć może się to wydawać zaskakujące, Kościół katolicki nie nakłada żadnych ograniczeń dietetycznych na Dzień Zaduszny. Oznacza to, że wierni mogą swobodnie spożywać wszystkie rodzaje pokarmów, w tym mięso.

Dlaczego tak jest?

  • Charakter święta: Zaduszki są dniem wspominania zmarłych i modlitwy za ich dusze. Jest to czas zadumy, a nie pokuty.
  • Uroczystości liturgiczne: W dni, w które przypada jakaś uroczystość liturgiczna, obowiązek postu jest zawieszony. Zaduszki, choć ważne, nie są uroczystością w takim samym stopniu jak np. Wielkanoc czy Boże Narodzenie.

A co z postem w piątki?

W piątki obowiązuje tzw. post jakościowy, który polega na wstrzymywaniu się od spożywania mięsa. Jednak z tego obowiązku zwolnieni są wierni w dni, w które przypada jakaś uroczystość liturgiczna. Ponieważ Zaduszki nie są dniem wolnym od pracy ani świętem państwowym, może pojawić się wątpliwość, czy post w piątek przypadający na Zaduszki obowiązuje.

Odpowiedź jest następująca: jeśli Zaduszki wypadną w piątek, a dodatkowo nie jest to dzień, w którym obchodzona jest jakaś uroczystość liturgiczna, to post obowiązuje. Jednak, jak wspomnieliśmy wcześniej, Zaduszki nie są dniem postu, więc nawet jeśli wypadną w piątek, można zjeść mięso.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej