Dietetyk bije na alarm. Polacy jedzą na potęgę, bo nie wiedzą, że te produkty zaburzają hormony
Doktor Bartek Kulczyński wskazał produkty spożywcze, które w fatalny sposób oddziałują na ludzką gospodarkę hormonalną. Polacy jedzą je bardzo często — przeczytaj i zobacz, czy ty również. Na zmiany nigdy nie jest za późno!
03.06.2024 09:15
Spożywanie niektórych produktów spożywczych może wyraźnie ingerować w ludzką - zarówno kobiecą, jak i męską - gospodarkę hormonalną. Zmiany, które opisał w swoim nagraniu doktor Bartek Kulczyński, widać często gołym okiem. Powiększone gruczoły piersiowe u mężczyzn czy kobiecy wąsik mogą być sygnałem alarmowym do tego, że w naszym organizmie dzieje się coś nie tak. Ale to dopiero początek problemów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto bowiem wiedzieć, że wymienione powyżej przykłady to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Dalsze zmiany mogą mieć znacznie poważniejsze reperkusje — od zaburzeń płodności, aż po nowotwory. Jak tego uniknąć? Specjalista od odżywiania wskazał produkty spożywcze, które mogą być odpowiedzialne za negatywny wpływ na ludzką gospodarkę hormonalną. Warto je ograniczyć lub nawet całkowicie wyeliminować z diety!
Substancje, które zaburzają hormony
W swoim nagraniu doktor Kulczyński wymienił między innymi Bisfenol A, antymon i ftalany. W teorii substancje te zajmują istotne miejsce w produkcji klejów, wykładzin, zabawek, odświeżaczy powietrza, płynów hamulcowych i lakierów do paznokci. W praktyce występuje gdzieś jeszcze: w pojemnikach do przechowywania żywności.
Pewne ilości wymienionych powyżej substancji mogą przedostawać się do żywości, na przykład w momencie, w którym pozostawiamy plastikowe butelki na rozgrzanym słońcu. To zachowanie należy do wyjątkowo nieodpowiedzialnych i warto na to zwrócić uwagę. Ale to nie koniec porad specjalisty. Doktor Kulczyński zaznaczył też, by nie sięgać zbyt często po konserwy w puszkach. Dlaczego akurat po nie? To bardzo proste. Jak wyjaśnił doktor, substancje ingerujące w ludzką gospodarkę hormonalną występują na wewnętrznych stronach aluminiowych puszek. Można je też spotkać w opakowaniach wynosowych na fast foody. Doktor dietetyki wymienił w tym kontekście badanie, według którego osoby, które jadły tego typu jedzenie regularne, miały w ciele nawet 60 proc. większą zawartość ftalanów!