PoradyDla Włochów nie ma większej zbrodni w kuchni. Polacy robią to za każdym razem

Dla Włochów nie ma większej zbrodni w kuchni. Polacy robią to za każdym razem

Błędne gotowanie makaronu? Włosi łapią się za głowę
Błędne gotowanie makaronu? Włosi łapią się za głowę
Źródło zdjęć: © canva.com

23.09.2023 18:33, aktual.: 26.09.2023 11:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Makaron to dla Włochów rzecz święta. Nic więc dziwnego, że kiedy widzą, co robi z nim wielu Polaków, po prostu załamują ręce. Jeśli i ty należysz do tej grupy, to lepiej szybko zmień przyzwyczajenie, zanim zobaczy to jakiś Włoch i zakrzyknie strwożone "mamma mia!".

Polacy uwielbiają kuchnię włoską. Według wielu badań to właśnie na tę kuchnię zagraniczną wskazujemy najczęściej, gdy jesteśmy pytani o sympatie kulinarne spoza kraju. Na "cucina italiana" decydujemy się nie tylko wychodząc zjeść coś na mieście, ale również w naszych domowych warunkach. A tu prym wiedzie przede wszystkim spaghetti i inne makarony.

Pomimo powyższego, wielu z nas nadal popełnia fatalny — z punktu widzenia Włochów — błąd podczas gotowania makaronu. Pomijamy już kwestię dodawania oleju do wody, co jest zupełnie niepotrzebne, a wręcz szkodliwe. Do jeszcze większego faux-pas dochodzi w momencie, w którym odcedzamy makaron. Widok płukania klusek w zimnej wodzie okazuje się dla Włochów większym horrorem, niż "The Ring" i "Klątwa" w jednym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Płukanie makaronu

Zanim wyjaśnimy, dlaczego płukanie makaronu jest tak dużym kulinarnym błędem, postarajmy się odgadnąć, po co właściwie dokonuje się tego haniebnego czynu. Przyczyna jest prosta: próba sprawienia, żeby kluski przestały się do siebie kleić. I jest to, niewątpliwie, metoda skuteczna. Problem w tym, że aż za bardzo.

Wypłukany makaron zostaje pozbawiony niemal całej zewnętrznej skrobi, przez co sos, z którym zostanie podany, będzie po nim dosłownie "spływał". Smaki nie połączą się, a kluski staną się mdłe i zupełnie niepotrzebnie. Równie dobrze moglibyśmy jeść sos boloński i makaron z oddzielnych misek. O tym, z jak bardzo fatalnymi konsekwencjami trzeba się przy tej metodzie liczyć, świadczą również słowa włoskich szefów kuchni.

Gotowanie makaronu nie takie proste, jak myśleliśmy?
Gotowanie makaronu nie takie proste, jak myśleliśmy?© canva.com

Dziennikarka na tropie makaronowego spisku

Ariel Kanter to dziennikarka pisząca artykuły dla lifestylowego działu portalu yahoo.com. Temat płukania makaronu tak ją zainteresował, że postanowiła zapytać o to kilku doświadczonych włoskich kucharzy. Wszyscy mieli równie niepochlebne zdanie o tej kulinarne praktyce.

Beatrice Ughi, założycielka włoskiego dostawcy towarów Gustiamo, w odpowiedzi na pytanie Ariel Kanter przyznała, że nigdy nie spłukiwała makaronu. Co więcej, nie była nawet świadoma tego, że jest to powszechna praktyka. Gdzie ona się uchowała? Cóż, na pewno nie w Polsce.

Zaciekawiona Ughi uznała, że zapyta o to swoich włoskich znajomych. Jak później opowiedziała dziennikarce Yahoo, pytając o to, "czuła horror po drugiej stronie słuchawki". Podobnie w tej kwestii zachował się Sergio Faella, wnuk założyciela wytwórni makaronu "Pastificio Faella". Płukanie makaronu skomentował tylko w trzech słowach: nie ma mowy!

Źródło artykułu:Pysznosci.pl