Dodajesz to do ziemniaków? Nic dziwnego, że chce ci się spać
Ziemniaki z masłem to klasyka, ale czy wiesz, dlaczego po takim obiedzie chce ci się spać? To, co dodajemy do nich, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Odkryj, jak prosta zmiana może wpłynąć na trawienie i sprawić, że poczujesz się o wiele lżej i pełna energii.
Ziemniaki są symbolem polskiej kuchni – pojawiają się na stole w niemal każdym domu i to w najróżniejszych odsłonach: gotowane, pieczone, smażone czy w formie lekkiego purée. Choć same w sobie są lekkostrawne i niskokaloryczne, to wiele osób nie wyobraża sobie ich jedzenia bez odrobiny masła. Tylko że właśnie ten pozornie niewinny dodatek potrafi sprawić, że po obiedzie czujemy się ociężali, a wręcz senni. Dlaczego tak się dzieje? Dietetycy tłumaczą, że to nie przypadek, a efekt złożonych procesów metabolicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednogarnkowe orzo z kurczakiem. Jak nie mam pomysłu na obiad, ten przepis mnie ratuje
Ziemniaki z masłem – pyszne, ale zdradliwe połączenie
Warto zacząć od faktów: ziemniaki same w sobie są naprawdę zdrowe. W 100 gramach znajdziemy około 70 kcal, sporo witaminy C, witaminy z grupy B i potas, który wspiera pracę serca. Dzięki obecności błonnika mają też korzystny wpływ na układ trawienny. Problem pojawia się wtedy, gdy do tych delikatnych bulw dorzucimy solidną porcję masła.
Dlaczego? Skrobia zawarta w ziemniakach szybko zamienia się w glukozę, podnosząc poziom cukru we krwi. Organizm reaguje, produkując insulinę, by zapanować nad tym nagłym skokiem. Masło z kolei spowalnia opróżnianie żołądka. Efekt? Cięższe trawienie, senność i spadek energii. Zamiast uczucia lekkości po obiedzie, pojawia się zmęczenie, które wielu z nas dobrze zna.
Skrobia i tłuszcz – duet, który wywołuje senność
Specjaliści podkreślają, że tłuszcz w maśle działa jak "hamulec" dla skrobi. Sprawia, że cukry z ziemniaków uwalniają się wolniej, a poziom glukozy we krwi nie rośnie gwałtownie. Teoretycznie brzmi to dobrze, ale w praktyce oznacza także dłuższe obciążenie układu trawiennego. Właśnie dlatego po solidnym obiedzie z ziemniakami i masłem organizm domaga się odpoczynku, a my marzymy o drzemce.
Dodatkowo u osób wrażliwych takie połączenie może wywoływać wzdęcia i uczucie dyskomfortu. To efekt fermentacji resztek skrobi w jelitach. Co ciekawe, niektórzy badacze uważają, że częste łączenie węglowodanów i tłuszczów może sprzyjać tyciu, bo organizm łatwiej magazynuje nadmiar energii w postaci tkanki tłuszczowej.