Działkowcy go tępią, a to prawdziwy skarb. Odtruwa organizm jak drogie kuracje

Na pierwszy rzut oka to tylko uporczywy chwast, z którym zacięcie walczą ogrodnicy i działkowcy. Jednak pod ziemią, w rozległej sieci korzeni, kryje się prawdziwe bogactwo o niezwykłych właściwościach leczniczych. Mowa o kłączu perzu, roślinie pospolitej w Europie Środkowo-Wschodniej i Azji, która od wieków wykorzystywana jest w naturalnej medycynie.

Działkowcy go tępią, a to prawdziwy skarbDziałkowcy go tępią, a to prawdziwy skarb
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | COINTE PASCAL
Marcin Michałowski

Kłącze perzu to jedno z najbardziej niedocenianych bogactw natury – znane od wieków w ziołolecznictwie, skutecznie wspomaga oczyszczanie organizmu, działa moczopędnie i odżywczo. Działa równie skutecznie, co drogie preparaty detoksykujące, a jego zalety są potwierdzone przez pokolenia zielarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pieczone klopsiki z szałwią i makaronem orzo

Kłącze perzu – naturalna broń w walce z toksynami

Perz właściwy, mimo swojej złej sławy wśród działkowców, skrywa w glebie prawdziwe źródło zdrowia. Jego podziemne części, czyli kłącze perzu, zawierają cały arsenał składników wspomagających funkcjonowanie organizmu – od krzemionki i inuliny, przez witaminę C, po olejki eteryczne i łatwo przyswajalne cukry. Dzięki tym właściwościom perz od wieków wykorzystywany był jako środek moczopędny i żółciopędny, wspomagający usuwanie toksyn oraz metabolitów z krwi i moczu.

Spożywanie naparów z kłącza perzu nie tylko wspiera nerki i wątrobę, ale również łagodzi stany zapalne w układzie moczowym, rozluźnia mięśnie gładkie i działa przeciwgorączkowo. Stosowany regularnie może wspomóc leczenie schorzeń takich jak reumatyzm, dna moczanowa, trądzik czy kamica nerkowa i żółciowa.

Kłącze perzu w praktyce – jak korzystać z jego właściwości?

Choć kłącze perzu może wydawać się trudne do zdobycia, w rzeczywistości to roślina powszechnie dostępna – zwłaszcza dla tych, którzy mają ogród lub działkę. Po wykopaniu i oczyszczeniu korzeni, można je ususzyć i przechowywać w suchym, ciemnym miejscu, by służyły przez cały rok jako baza do naparów czy odwarów.

Najpopularniejszą formą stosowania jest odwar – wystarczy zalać dwie łyżeczki rozdrobnionego kłącza 200 ml wody, gotować przez 5–10 minut, a następnie pozostawić pod przykryciem na 20 minut. Taki napar można pić kilka razy dziennie, szczególnie przy problemach z układem moczowym, trądzikiem lub w celu wsparcia wątroby po ciężkich kuracjach farmakologicznych.

Kłącze perzu można również wykorzystać do przygotowania nalewek. Jednym ze sposobów jest połączenie ziela (np. z dodatkiem skrzypu) z alkoholem i pozostawienie do maceracji na dwa tygodnie. Taki preparat działa silniej i jest bardziej skoncentrowany, dlatego zaleca się spożywanie go w małych dawkach – do 5 ml, maksymalnie trzy razy dziennie.

Skuteczność z natury – nie dla każdego

Mimo imponujących właściwości, kłącze perzu nie jest zalecane wszystkim. Przeciwwskazania obejmują między innymi osoby z niedrożnością dróg moczowych oraz tych, u których występują obrzęki spowodowane niewydolnością serca lub nerek. Ze względu na brak dostatecznych badań, nie zaleca się stosowania preparatów z perzu kobietom w ciąży i karmiącym.

Warto również pamiętać o właściwym przechowywaniu suszonego kłącza – najlepiej w szczelnym opakowaniu, z dala od światła i wilgoci, by zachowało swoje właściwości jak najdłużej.

Powrót do korzeni – dosłownie i w przenośni

Choć przez lata perz był traktowany jako chwast, współczesna fitoterapia docenia jego leczniczy potencjał. Kłącze perzu to roślinna odpowiedź na problemy, które coraz częściej dotykają nas w wyniku trybu życia – stresu, złej diety i narażenia na toksyny. Nie trzeba wydawać fortuny na modne detoksy czy suplementy – czasem wystarczy sięgnąć po to, co mamy dosłownie pod stopami.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem