Gdy mam ochotę na burgery, robię te. Zamiast klasycznego kotleta, mają w sobie coś lepszego

O ile burgery z popularnych sieciówek często nie zachęcają wyglądem i mają wątpliwy skład, o tyle te przygotowane samodzielnie w domu mogą naprawdę zaskoczyć — zwłaszcza gdy zamiast klasycznego kotleta sięgniemy po mięso, które być może nie jest najbardziej oczywistym wyborem, ale po spróbowaniu na długo zapada w pamięć.

Gdy mam ochotę na burgery robię teGdy mam ochotę na burgery robię te
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Najczęściej burgery kojarzą się z okrągłym kotletem, ale dziś skupimy się na popularnej alternatywie, czyli szarpanej wołowinie. Ta wersja podbiła serca wielu smakoszy na całym świecie, przede wszystkim dzięki wyjątkowej soczystości mięsa. Kawałki wołowiny obtoczone w sosie mają znacznie więcej smaku niż tradycyjne kotlety, szczególnie gdy mięso łączysz bezpośrednio z sosem, zamiast po prostu smarować nim mięso lub bułkę, jak to zwykle bywa w burgerach.

Kurczak w carpionie. Usmażone mięso w panierce trzeba zamarynować

Burger z szarpaną wołowiną

To kanapka z długo pieczoną i rozdzieraną na kawałki wołowiną, obtoczoną sosem i podawaną w bułce z ulubionymi dodatkami. Przy przygotowywaniu szarpanej wołowiny najważniejsza jest cierpliwość – tego nie da się przyspieszyć. Mięso musi długo się dusić, by stało się tak miękkie, że niemal samo rozpadnie się pod widelcem, dopiero wtedy będzie odpowiednio przygotowane. Następnie należy wymieszać je z solidną porcją sosu BBQ, ponieważ to właśnie wtedy nabiera wyrazistego smaku który idealnie komponuje się z chrupiącą bułką i świeżymi dodatkami.

Przepis na burgera z szarpaną wołowiną

Składniki:

  • 1 kg wołowiny,
  • 200 ml bulionu wołowego,
  • 150 ml gotowego sosu BBQ,
  • 1 cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 4 bułki do burgerów,
  • 4 liście sałaty,
  • 3 ogórki konserwowe,
  • 1 czerwona cebula,
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki,
  • szczypta soli,
  • szczypta pieprzu

Sposób przygotowania

  1. Wołowinę pokrój na większe kawałki.
  2. Cebulę i czosnek obierz, drobno posiekaj i zeszklij na niewielkiej ilości tłuszczu w dużym garnku lub na głębokiej patelni.
  3. Dodaj mięso, dopraw słodką papryką, szczyptą soli i pieprzu, a następnie wlej bulion.
  4. Przykryj i duś na małym ogniu przez około 3-4 godziny, aż mięso będzie miękkie i zacznie się rozpadać.
  5. Gdy będzie gotowe, zdejmij pokrywkę i zwiększ ogień, aby odparować nadmiar płynu, po czym zdejmij z ognia, rozdrobnij mięso widelcami i wymieszaj je z sosem BBQ tak, aby dokładnie je obtoczyć.
  6. Ogórki konserwowe pokrój w cienkie plasterki, a czerwoną cebulę w krążki.
  7. Bułki przekrój i lekko podpiecz, np. na suchej patelni lub w piekarniku.
  8. Na spodzie każdej bułki ułóż liść sałaty, porcję szarpanej wołowiny w BBQ, plasterki ogórka i cebuli, przykryj górną częścią bułki i podawaj od razu, najlepiej na ciepło.
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇