Jagody zawsze mrożę w ten sposób. Nigdy nie zmieniają się w zbitą bryłę i są sypkie

Jagody są tak pyszne i zdrowe, że warto przygotować sobie ich zapas na zimę. Najwygodniej je po prostu zamrozić. Choć ta czynność wydaje się niezwykle prosta, to zdarzają się błędy. Podpowiadamy, jak to zrobić, by jagody nie zbiły się w bryłę tylko pozostałe sypkie. Wtedy da się je szybko wykorzystać, w takiej ilości jaka będzie akurat potrzebna.

Sezon na jagody w tym roku rozpoczął się wyjątkowo wcześnie. Ich smakiem możemy cieszyć się już od początku czerwca. Jednak długo to nie potrwa, bo czas świeżych jagód jest bardzo krótki. Trwa maksymalnie do końca września.

Jagody to jedne z najzdrowszych owoców. Ich zalety nie mają wprost końca. Niski indeks glikemiczny i dużo błonnika to dopiero początek. Wspierają też wzrok, dzięki antocyjanom, które wzmacniają naczynia włosowate oczu przyspieszają regenerację siatkówki. Są naturalnym antybiotykiem, bo przeciwdziałają namnażaniu się bakterii i wirusów. Sprawiają, że trawienie przyspiesza, zmniejszają się bóle brzucha i nudności. Jagody zapobiegają biegunce, pomagają przy zaparciu. Nic więc dziwnego, że od setek lat wykorzystywane są w medycynie ludowej. Nasze babcie przygotowywały z nich syropy i gęste sosy, by cały rok mieć je pod ręką. Teraz częściej je mrozimy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamrożone jagody zachowują sporą część swoich wartości odżywczych. Najlepiej spożyć je do 4 miesięcy. Dobrze sprawdzają się do owsianek, koktajli, ciast. Zanim owoce znajdą się w zamrażalniku, trzeba je wypłukać i dokładnie osuszyć. Ręcznik papierowy dobrze wchłonie z nich wilgoć. Jagody powinny być suche. Wtedy trzeba je przełożyć na tacki lub tackę, tak by owoce się nie stykały. Po około godzinie można jagody przesypać do specjalnych torebek na mrożonki. Przygotowane w ten sposób na pewno nie zbrylą się.