Naczynie żaroodporne można wyczyścić bez zmywarki. Ten sposób pozwala oszczędzić krocie

Duszona kaczka, pieczone pałki z kurczaka, zapiekanki, faszerowane warzywa. Sposobów na użycie naczynia żaroodpornego są tysiące i na pewno żaden pasjonat gotowania nie wyobraża sobie swojej kuchni bez tego sprzętu. Pewnych problemów może jednak przysporzyć czyszczenie naczynia żaroodpornego. Jak sobie z tym radzić? Nic prostszego!

Przyznaj, że jak każda inna osoba, która w kuchni wykorzystuje coś więcej niż nóż i patelnia, miałaś kiedyś problem z doczyszczeniem naczynia żaroodpornego. Jest to rekwizyt podatny na zabrudzenia, w końcu na znajdujące się w nim składniki działają wysokie temperatury. Poza tym te zmyślne naczynia często traktujemy nie tylko jako sprzęt do gotowania, a również do przetrzymywania dań: na później, na jutro.

To wszystko sprawia, że w tych naczyniach tworzą się tłuste, trudne do usunięcia osady, często zaschnięte lub przypalone - jeśli zdarzyło nam się zagapić. Na szczęście ten sprzęt bez problemów możemy myć w zmywarce. Grube szkło borokrzemowe, z którego jest wykonany, zapewnia odporność na matowienie i porysowania, czyli incydenty, które wpisane są w ryzyko używania zmywarek.

W tym dywagowaniu nie chodzi nam o sytuacje, kiedy zmywarka się zepsuła, albo naczynie się tam nie zmieściło. Bywa tak, że osady powstałe w naczyniach wymagają po prostu mocniejszych środków niż sama zmywarka. Jak się za to zabrać? Istnieje kilka sposobów, z których korzystają najlepsi eksperci.

Namoczenie. Zalej naczynie żaroodporne gorącą wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń lub tabletki do zmywarki i odstaw na kilka godzin, po czym doczyść szorstką stroną gąbki. Sposób doskonały na średniej uporczywości zabrudzenia.

Kuracja octem. Użyj do tego zwykłego octu spirytusowego. Jego właściwości żrące poradzą sobie z zaschniętym osadem, ale potem czeka cię wielokrotne płukanie naczynia w celu pozbycia się zapachu.

Detergenty. W przypadku wyjątkowo trudnych do usunięcia osadów po przypalonym tłuszczu, możesz nie mieć innego wyjścia. Środki do czyszczenia piekarnika, grilla lub szyb kominkowych dadzą sobie radę prawie ze wszystkim. Później koniecznie płukanie, wyparzanie, płukanie, wyparzanie.

Profilaktyka. Nic jej nie zastąpi. W końcu, zanim mamy do czynienia z problemem zaschniętych zabrudzeń, są one po prostu zwykłymi zabrudzeniami; o wiele łatwiejszymi do usunięcia.

Ktoś tu wspominał o zapiekance? Łapcie pyszny przepis z naszego kanału na YouTube!