Jasiek Kuroń zamiast mielonych serwuje inne kotlety. Są tanie i smakują jak marzenie

Kotlety mielone są niewątpliwie symbolem niedzielnego obiadu. Czasem jednak się nam nudzą i chcemy przygotować coś zupełnie innego. Jasiek Kuroń ma pomysł na bardzo ciekawe danie. Te kotlety zrobisz z dwóch warzyw, a sos pieczarkowy dopełni całości.

Kotlety Jana KuroniaKotlety Jana Kuronia
Źródło zdjęć: © Instagram | jasiek_kuron_gotuje
Paulina Hermann

Jan Kuroń, znany kucharz, przedstawia wyjątkowe kotlety. Ich bazą są dwa znane i lubiane warzywa. Przygotowuje się je w kilka chwil, a do tego są aromatyczne i sycące. Idealnym dodatkiem do nich jest sos pieczarkowy, który sprawi, że obiad wejdzie na wyższy poziom.

Sam Kuroń zachwala, że "kotleciki są nieprzyzwoicie pyszne". Przyznał, że to danie robi często, a jego syn Ignacy jest jego ogromnym fanem. To dobra alternatywa dla tradycyjnych kotletów mielonych lub schabowego. Jest też o wiele zdrowsza i mniej kaloryczna. Ziemniaki oraz cukinia dostarczają wielu najróżniejszych składników odżywczych, których nasz organizm potrzebuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jesienią na naszych stołach nie może zabraknąć domowej szarlotki. Z tym przepisem uda się za każdym razem!

Kotlety Jaśka Kuronia - przepis

Przygotuj potrzebne składniki:

  • 500 g ugotowanych ziemniaków,
  • 300 g startej cukinii,
  • jajko,
  • pół szklanki mąki pszennej,
  • czubata łyżka granulowanego czosnku,
  • 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej,
  • łyżka zielonej czubrycy,
  • pół łyżeczki czarnego pieprzu,
  • łyżeczka soli,
  • bułka tarta,
  • olej do smażenia.
Kotlety Jana Kuronia
Kotlety Jana Kuronia © Instagram

Sposób wykonania:

  1. Obierz cukinię i zetrzyj ją na tarce o grubych oczkach.
  2. Ziemniaki ugotuj w mundurkach, a następnie obierz i odstaw do wystygnięcia. Przeciśnij je przez praskę lub po prostu zmiażdż.
  3. Cukinię i ziemniaki włóż do jednej miski.
  4. Dodaj jajko, mąkę pszenną oraz wszystkie przyprawy.
  5. Wszystkie składniki wymieszaj.
  6. Zacznij formować kotlety i obtaczaj je w bułce tartej.
  7. Podsmażaj danie na średnio rozgrzanym tłuszczu po 6-7 minut z każdej strony.
  8. Klopsiki podawaj z dodatkiem sosu pieczarkowego. Ten dodatek sprawi, że obiad będzie smakował obłędnie.

Wybrane dla Ciebie

Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze