Jesz taką sałatę? To może być bardzo niebezpieczne
Ten produkt spożywczy może być niebezpieczny dla zdrowia. Czy da się tego uniknąć w sposób inny, niż powstrzymanie się od jego zakupu? I przede wszystkim: co ma wspólnego paczkowana sałata z epidemią zarażeń bakterii E.cola? Niestety, bardzo wiele.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 18:57
Kiedy kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych kilkadziesiąt osób zaraziło się bakterią E.coli, niewielu podejrzewało, że ma to związek z pozornie bardzo zdrowym produktem, którego regularne spożywanie zaleca każdy rozsądny specjalista żywieniowy. Wtedy szwarccharakterem tej strasznej historii okazała się sałata rzymska. To wydarzenie na nowo rozgrzało do czerwoności temat obecności szkodliwych bakterii w warzywach. Okazuje się, że niektóre z nich są na to narażone bardziej, niż inne.
To się wydarzyło naprawdę
Zanim przejdziemy do obiecanej teorii — czyli tego, dlaczego paczkowana sałata jest wyjątkowo podatnym na obecność E.coli produktem, zaprezentujemy ci dawkę konkretnej wiedzy ze świata. Te sytuacje udowadniają, że problem nie jest wyszukany, lecz potwierdzony przez naukowców i okupiony śmiertelnymi ofiarami.
W 2016 roku w Wielkiej Brytanii 150 osób zaraziło się bakterią E.coli. 60 z nich trafiło do szpitala, a dwie zmarły. Wszystko przez to, że spożyły "bezpieczną i gotową do spożycia" paczkowaną sałatą ze sklepu. Po tym wydarzeniu przez kilka lat uważano ten produkt za wyjątkowo niebezpieczny. Kiedy problem zdawał się tracić na znaczeniu opinii publicznej, niemieccy naukowcy dokonali szokującego odkrycia. We wszystkich 24 zbadanych paczkach sałaty odnaleziono bakterie kałowe — E.colę i salmonellę.
Paczkowana sałata — dlaczego akurat ona?
Sprawą paczkowanej sałaty zajęli się również naukowcy z Uniwersytetu w Leicester. Brytyjczycy odtworzyli warunki, jakie panują w takich opakowaniach i zaobserwowali, co dzieje się z liściastymi warzywami. Jedno słowo: horror.
Jak wykazali uczeni, hermetyczne paczki z sałatą, roszponką, rukwią wodną, jarmużem i innymi zdrowymi roślinami, są wyjątkowo podatne na namnażanie się bakterii. Co więcej, kultury tych szkodliwych dla człowieka mikroorganizmów wytwarzają w takich opakowaniach specjalne struktury, dzięki którym "przyklejają się" do liści. Podczas badania zrobiły to na tyle skutecznie, że nawet dokładnie mycie warzyw nic nie pomogło.
Czy w takim razie paczkowana sałata powinna stać się persona non grata naszych kuchni? Specjaliści żywieniowi przypominają, że nie można tu popadać w paranoję, bo każdy produkt spożywczy — również ten niespakowany w plastik — może zawierać szczepy szkodliwych bakterii. Warto natomiast zapoznać się z metodą skutecznego mycia warzyw i owoców. Pisaliśmy o niej w innym naszym artykule.