Karol Okrasa pokazał, jak gotuje rosół. Nie każdemu się spodoba
Kiedy Karol Okrasa pokazuje, jak robić rosół, to wiedz, że ta lekcja będzie cenna. Kucharz podzielił się wszystkimi swoimi przemyśleniami co do tej zupy; wskazał między innymi to, na jakim mięsie rosół wyjdzie najlepszy. To naprawdę ciekawe połączenie, które może cię jednak zdziwić.
23.07.2023 06:33
Jesteśmy zdania, że warsztat kulinarny to składowa kilku elementów. Po pierwsze: doświadczenie. Tego składnika nie da się niczym zastąpić; należy po prostu próbować, trenować i eksperymentować, nawet metodą prób i błędów. Po drugie: dobre inspiracje. Chociaż samouctwo bywa skutecznym środkiem, to warto śledzić poczynania znanych i uzdolnionych szefów kuchni. A do takich właśnie wzorów do naśladowania należy niewątpliwie Karol Okrasa.
To dlatego, gdy ten popularny polski kucharz podzielił się swoimi wskazówkami co do gotowania rosołu, nie mogliśmy ich po prostu beznamiętnie pominąć. To rzadka sytuacja, ale w przypadku Okrasy się sprawdza: tu można zdobyć się na zaufanie w ciemno. Jesteśmy bowiem przekonani, że Karol nie rozsyłałby w świat takich sugestii, gdyby wcześniej ich nie przetestował. I to jakieś... milion razy.
Karol Okrasa radzi, jak gotować rosół
W przeciwieństwie do większości kucharzy Karol Okrasa nie przepada za marchewką w rosole. To oczywiście nie oznacza, że zupełnie z niej rezygnuje, ale dodaje jej znacznie mniej, niż pietruszki; uważa bowiem, że zbyt duża ilość pomarańczowego warzywa sprawia, że rosół staje się słodki. Co więcej, zanim Okrasa wrzuci te roślinne składniki do wody, doprawia je pieprzem, skrapla olejem i podpieka w piekarniku.
Autor "Okrasa łamie przepisy" nie szaleje również z przyprawami. Jak twierdzi, na duży gar rosołu wystarczy tylko kilka ziaren ziela angielskiego i listków laurowych. Tylko tyle i aż tyle. Natka pietruszki i posiekany lubczyk lądują dopiero na sam koniec, do talerza.
Jednak produkty roślinne nie wystarczą, żeby stworzyć idealnie esencjonalny rosół. Jakiego mięsa do tej zupy używa kucharz? Do pewnego momentu nie ma tu zaskoczenia: korpus kurczaka to przecież standard. Ciekawie robi się dopiero w chwili, w której Okrasa przekonuje, że piersi kurczaka dobrze jest zachować na inne danie, a w rosole zastąpić je udkami z kaczki. Brzmi dobrze? A jeszcze lepiej smakuje!