Katarzyna Bosacka pokazała gotowy sos czosnkowy. Nie zostawiła na producencie suchej nitki

Nieustraszona tropicielka producenckich matactw znowu w akcji. Tym razem Katarzyna Bosacka naprawdę się rozeźliła. W ramach swojej akcji "Wiem co jem" pokazała, co skrywa "staropolski" sos czosnkowy. Tych składników z całą pewnością nie uwzględniały receptury naszych przodków...

Katarzyna Bosacka pokazała, co zawiera "staropolski" sos czosnkowyKatarzyna Bosacka pokazała, co zawiera "staropolski" sos czosnkowy
Źródło zdjęć: © YouTube

O tym, że producenci nie cofną się niemal przed niczym, żeby osiągnąć jak największe zyski, wiemy już od dawna. Pozornie zdrowe produkty pełne są sztucznych ulepszaczy, które mają za zadanie sprawić, że jako klienci wprost nie będziemy mogli oderwać od nich oczu.

Niektóre chwyty producentów są wyjątkowo paskudne. Zwłaszcza wtedy, gdy ogólny przekaz, którym raczeni są konsumenci, brzmi: kup ten produkt, bo jest zdrowy. Tym sposobem wiele osób spożywa toksycznego łososia hodowlanego, płacąc za niego niemałe pieniądze, podając go dzieciom i przy tym wszystkim będąc w stu procentach przekonanym, że właśnie dostarcza się im czystych wartości odżywczych. Cóż, nic bardziej mylnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mięsne roladki z warzywami

A jednak norweski łosoś hodowlany to jedynie wierzchołek góry lodowej. W każdym sklepie znajdują się produkty, które mogłyby z nim konkurować pod względem ilości chemii w składzie. Co bardziej bezczelne, zapakowane są w "babciny słoiczek" i opatrzone nazwą "staropolski". Dokładnie tak prezentuje się sos czosnkowy, którego temat poruszyła ostatnio Katarzyna Bosacka.

Czy staropolski sos zawierałby takie składniki?

Sos czosnkowy "Staropolskie Receptury" rzeczywiście wygląda bardzo zachęcająco. Rzemieślnicze skojarzenie wywołane swojskim słoiczkiem, sprawia, że ma się ochotę go kupić choćby bez czytania etykiety. Cóż, po raz kolejny upewniamy się w tym, że zaufanie do producentów nie powinno mieć miejsca.


Katarzyna Bosacka tak opisuje wspomniany sos czosnkowy:

Naturalny, zdrowy, na pierwszy rzut oka przywołuje pozytywne wspomnienia. Do tego na opakowaniu napis 'staropolskie receptury' – no nic tylko zajadać i cieszyć, że dorwaliśmy taki 'naturalny' produkt.

Zaraz później przechodzi do sedna sprawy, czyli tego, co skrywa ten "staropolski" produkt. A w nim: guma guar, guma ksantanowa, sorbinian potasu, benzoesan sodu i żółtko w proszku. W składzie brakuje nawet świeżego czosnku, który zastąpiła wersja suszona.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że czytanie etykiet podczas zakupów powinno stać się naszym naturalnym odruchem. Być może nawet więcej podejrzliwości należy kierować ku produktom, które zgodnie z nazwą są tworzone według starodawnych receptur. Bardzo często okazuje się to bowiem zwykła bujda na resorach.

Wybrane dla Ciebie
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem
W lasach jest go od groma. Po wysuszeniu sprawdzi się jako przyprawa
W lasach jest go od groma. Po wysuszeniu sprawdzi się jako przyprawa