Kelnerka nie wierzyła własnym oczom, gdy spojrzała na rachunek. Niczego się nie spodziewała
10.03.2023 07:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kelnerka nie wierzyła własnym oczom, gdy zerknęła na rachunek jednego z klientów. Nie spodziewała się, że zobaczy tam taką sumę.
Ania, nasza stała czytelniczka, pracowała jako kelnerka w lokalnej knajpce, specjalizującej się w tradycyjnym jedzeniu, które uwielbiali mieszkańcy okolicy. Podczas jednej ze zmian spotkała ją ogromna niespodzianka, której nie zapomni do końca życia.
Kelnerka została doceniona
Ania od lat pracuje w restauracji i, jak sama podkreśla, uwielbia tę pracę.
Podczas jednej ze zmian naszej czytelniczki, do restauracji wszedł starszy, dostojny pan, który zajął miejsce przy stoliku w rogu knajpki. Ania natychmiast zauważyła, że mężczyzna był sam i wydawał się być nieco smutny. Postanowiła więc podejść do niego i zaoferować pomoc w wyborze potrawy.
Gdy czas na opuszczenie restauracji nadszedł, pan poprosił o rachunek i szybko wyszedł z restauracji. Ania zobaczyła, że tajemniczy gość zostawił jej 700 zł napiwku z dopiskiem "gratuluje Pani podejścia. Miło się patrzy na młodych ludzi, którzy tak cudownie traktują starszą klientelę, której nie stać na zostawienie dużych napiwków".
Kobieta nie kryła wzruszenia
Prosta wiadomość na kartce i ogromna kwota dopisana jako napiwek spowodowała, że w oczach Ani pojawiły się łzy. Nigdy wcześniej nie otrzymała tak dużego napiwku i tak miłych słów od klienta.
Czytelniczka przyznała, że jeszcze nie wie, na co przeznaczy otrzymany napiwek. Podkreśla, że jeszcze bardziej będzie starała się o to, aby starsi klienci czuli się szczególnie zaopiekowani.
Przepis na kremową zupę pomidorową znajdziesz na naszym kanale YouTube