Kiedy masz dość klasycznych obiadów, sięgnij po golasy. Będziesz wniebowzięty

Masz dość klasycznych obiadów? Zamiast kolejnego rosołu czy kotletów, spróbuj czegoś naprawdę wyjątkowego – golasów izbickich. To tradycyjne danie z Lubelszczyzny, wpisane na listę produktów tradycyjnych, zachwyca prostotą, smakiem i historią.

Golasy izbickie to przysmak LubelszczyznyGolasy izbickie to przysmak Lubelszczyzny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | RHJ
Karol Wiak

Golasy izbickie to jedno z tych dań, które mają w sobie historię, tradycję i ogromny ładunek smakowy. To wyjątkowa potrawa, która przyciąga uwagę swoją prostotą i głębią smaku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prażnica na bretlingach - jajecznica po kaszubsku

Golasy izbickie - co to takiego?

Golasy izbickie to masa przygotowana z ziemniaków, kaszy gryczanej, sera i śmietany, zawinięta w liście chrzanu i zapieczona do złocistej perfekcji. Skąd pochodzi ta nazwa i dlaczego "golasy"?

W gminie Izbica, w województwie lubelskim, gdzie ta potrawa ma swoje korzenie, tradycyjnie przygotowywano je w okresie przednówka, kiedy zapasy zaczynały się kończyć, a dostępność świeżych produktów była ograniczona. Bez mąki, która była niezbędna do robienia ciasta na pierogi, wykorzystano dostępne w gospodarstwie produkty – ziemniaki, kaszę gryczaną i ser. To połączenie stało się podstawą golasów izbickich, które swój charakterystyczny smak zawdzięczają prostym składnikom i tradycyjnej metodzie przygotowania.

Golasy izbickie mają kształt owalny, a ich długość wynosi około 10 cm, a szerokość 6 cm. Po przekrojeniu można zauważyć brunatno-białą barwę, która łączy kaszę, ziemniaki i ser w harmonijną całość. Konsystencja jest zwarta, a smak – wyrazisty i pełny, z delikatnym aromatem przypraw i chrzanu, który podkreśla całą potrawę.

Dziś golasy izbickie to symbol tradycji i kuchni regionalnej, której nie można pomijać, kiedy mówimy o lubelskich specjałach. W 2015 roku potrawa ta została wpisana na listę produktów tradycyjnych w kategorii "Gotowe dania i potrawy" Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, co podkreśla jej wartość kulturową i kulinarną.

Izbickie golasy jako produkt tradycyjny

Izbickie golasy to nie tylko smaczne danie, ale także element bogatej tradycji kulinarnej regionu. Gmina Izbica, typowo rolnicza, od dawna była miejscem, gdzie społeczność wiejska wykorzystywała wszystko, co było dostępne w danym czasie. Golasy izbickie były więc potrawą, która idealnie wpisywała się w potrzeby codziennego życia, szczególnie na przednówku, kiedy zapasy zaczynały się kończyć, a do nowych zbiorów jeszcze trochę brakowało.

Wpis na listę produktów tradycyjnych to nie tylko honor, ale także zobowiązanie do zachowania tej potrawy w niezmienionej formie i przekazania jej kolejnym pokoleniom.

Przepis na golasy izbickie

Czas na prawdziwą kulinarną przygodę. Jeśli zastanawiasz się, jak zrobić golasy izbickie w tradycyjny sposób, oto sprawdzony przepis, który pozwoli ci przygotować te pyszne, regionalne danie w swoim własnym domu.

Składniki:

  • 1 szklanka kaszy gryczanej,
  • 1/2 kg ziemniaków,
  • 3 łyżki masła,
  • 1/4 kg twarogu (najlepiej półtłustego),
  • 2 jaja,
  • świeże liście chrzanowe (do zawijania),
  • sól, pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

  1. Przygotowanie ziemniaków i kaszy gryczanej. Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie do miękkości. Po ugotowaniu odcedź je, zachowując odrobinę wody z gotowania. Zgnieć ziemniaki na purée, a następnie dodaj masło i surową kaszę gryczaną. Mieszaj wszystko razem, gotując na wolnym ogniu przez około 10 minut, aż kasza lekko się rozmiękczy, a smaki się połączą.
  2. Dodanie twarogu i przypraw. Do przestudzonej masy dodaj pokruszony twaróg, jaja, sól oraz pieprz do smaku. Jeśli chcesz dodać trochę więcej aromatu, możesz również dodać podsmażoną cebulkę lub przeciśnięty przez praskę czosnek – to dodatkowe akcenty, które urozmaicą smak golasów izbickich.
  3. Formowanie golasów. Z przygotowanej masy formuj owalne kotlety o długości około 10 cm i szerokości 6 cm. Każdy kotlet zawijaj w świeży liść chrzanowy, który nada potrawie charakterystyczny aromat.
  4. Pieczenie. Golasy układaj na wysmarowanej masłem blaszce do pieczenia. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 130-140°C przez około 30 minut, aż staną się złociste i chrupiące z wierzchu.

Golasy izbickie najlepiej podać na ciepło, prosto z piekarnika. Możesz je serwować same lub z dodatkiem śmietany. To danie doskonale sprawdzi się jako pyszny obiad lub wyjątkowy akcent na spotkanie z rodziną i przyjaciółmi. Dzięki swojemu niepowtarzalnemu smakowi, golasy izbickie staną się hitem na twoim stole.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę