Maciej Stuhr pokazał zdjęcie, na którym syn je przekąskę. Jeden szczegół poruszył internautów
Maciej Stuhr dodał na Instagrama pozornie zwyczajne zdjęcie swojego syna. Chłopiec je na nim ciastko i trzyma kartkę, która wywołała wśród internautów istną burzę. Co tak bardzo ich poruszyło? Sprawdźmy.
17.05.2023 13:16
W ostatnim czasie w Polsce rozgorzała gorąca dyskusja dotycząca jedzenia robaków. Wiele osób nie miało pojęcia, że do tej pory były one składnikami wielu produktów. W formie proszku używano ich jako barwników do żywności. W mediach społecznościowych postanowił zażartować z tego Maciej Stuhr.
Maciej Stuhr opublikował zdjęcie syna. Na lawinę komentarzy nie trzeba było długo czekać
Maciej Stuhr opublikował na Instagramie zdjęcie syna, który zajada się domowym ciasteczkiem. Chłopiec trzyma w ręce listę składników. Znajdują się na niej m.in. płatki owsiane, pestki dyni, pestki słonecznika czy miód. Najbardziej kontrowersyjnym składnikiem okazał się jednak... proszek owadzi.
Dłużna nie pozostała mu jego żona Katarzyna Błażejewska-Stuhr.
Nie wszyscy internauci zrozumieli jednak żart Macieja Stuhra. W komentarzach pod zdjęciem doszło do dyskusji - zarówno na temat robaków, jak i polityki.
Robaki są w wielu produktach spożywczych. Niektórzy nie mieli o tym pojęcia
Wiele osób nie miało pojęcia o tym, że od lat robaki są składnikami wielu produktów spożywczych. Koszenila jest zdecydowanie najpopularniejszym składnikiem produktów, która pochodzi z jadalnych owadów. To naturalny barwnik o ciemnoczerwonej barwie pozyskiwany z wysuszonych, zmielonych owadów - czerwców kaktusowych.
Zobacz także
Koszenili najtrafniej jest doszukiwać się w jogurtach truskawkowych, alkoholach, słodyczach o czerwonej barwie, a nawet w mięsie - salami i kiełbasach. Nie należy się jednak obawiać się tych sproszkowanych owadów, ponieważ są całkowicie bezpieczne dla zdrowia.