Małosolne zalewaj tylko taką wodą. Inaczej będą miękkie i rozlazłe
Świeże ogórki są pyszne i orzeźwiające, ale trzeba przyznać, że małosolne to zdecydowanie wyższa liga. Są o wiele bardziej wyraziste i tak przyjemnie chrupiące, że nie sposób im się oprzeć. Idealnie sprawdzają się do kanapek, sałatek i burgerów. Niby każdy wie, jak je zrobić, ale w praktyce często dochodzi do jednego błędu.
Na smak ogórków małosolnych wpływają nie tylko dodatki takie jak korzeń chrzanu, koperek czy czosnek. Równie istotne znaczenie ma woda, która zalewasz warzywa poukładane w słoiku. Zadbaj o to, aby była czysta i miękka, ponieważ zbyt twarda woda z dodatkiem chloru może sprawić, że ogórki wyjdą niesmaczne i miękkie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na obiad podaj azjatycką mizerię. Wszystkim czapki spadną z głów
Jaką wodą zalać ogórki małosolne?
Najgorszym wyborem jest ta prosto z kranu – często zawiera chlor, który oczyszcza wodę z bakterii. Jednak tym samym hamuje rozwój tych pożytecznych, dzięki którym dochodzi do procesu fermentacji. Również twarda woda może zaszkodzić domowym przetworom – zbyt duża ilość magnezu i wapnia sprawia, że ogórki tracą chrupkość. Dlatego należy unikać nie tylko wody z kranu, ale także wysokozmineralizowanej wody w butelkach.
Nie ma się nad czym zastanawiać – najlepiej sprawdza się zwykła lub filtrowana woda przegotowana, a następnie ostudzona. Podczas gotowania zostaje usunięty chlor i ewentualne zanieczyszczenia, które również mogłyby zaszkodzić ogórkom. Na 1 litr wody dodaj 1 łyżkę soli kamiennej niejodowanej. Rozpuść we wrzątku, a następnie całkowicie wystudź zalewę.
Zadbaj o czyste słoiki
Zanim ułożysz w słoikach ogórki i aromatyczne dodatki, dokładnie umyj i wyparz słoiki razem z nakrętkami. Ewentualny brud pod nakrętką może spowodować powstawanie pleśni, która może nam poważnie zaszkodzić.
Pamiętaj, aby ogórki w całości znajdowały się pod powierzchnią zalewy – nie powinien wystawać ani koniuszek. Słoiki przykryj nakrętkami, ale nie zakręcaj ich do końca, pozostawiając dostęp tlenu. Jest on niezbędny do rozpoczęcia procesu fermentacji.