Mieszam mleko skondensowane z galaretką. W kilka chwil mam deser puszysty jak chmurka

Czekoladowy wierzch i puszysta pianka, która rozpływa się w ustach? Kto nie kocha tego połączenia? W końcu smak ptasiego mleczka zna niemalże każdy z nas. Przygotowałam jego domową wersję z bardzo prostych składników. Nie musiałam nawet uruchamiać piekarnika.

PiankaPianka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paulina Hermann

Pianka z mleka skondensowanego i galaretki jest niesamowicie pyszna. Obydwa smaki dobrze łączą się ze sobą, tworząc doskonałą całość. Chociaż taki deser będzie miał mnóstwo kalorii, to trzeba wiedzieć, że w życiu można sobie pozwolić na różne przyjemności. Jako fanka słodyczy uwielbiam takie smaki, a piankę przygotowuje na niemalże każdą okazję. Jest obłędna i rozpływa się w ustach, a dodatek z czekolady dopełnia całości. Zamiast klasycznego mleka skondensowanego możecie użyć tego o smaku toffi lub czekolady. Na pewno wrażenia będą niesamowite.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pańska skórka i miodek turecki to kultowe przekąski cmentarne. Ich smak odtworzysz w swoim domu

Pianka z galaretki i mleka skondensowanego - przepis

Do zrobienia deseru potrzebuję trochę czasu, jednak naprawdę warto. Najpierw przygotowuję potrzebne składniki:

  • 250 ml mleka skondensowanego niesłodzonego,
  • galaretkę (najlepiej, żeby była przezroczysta, dobrze sprawdzi się winogronowa),
  • 80 g czekolady (może być mleczna lub deserowa - ja wybieram zawsze mleczną, gdyż nie znoszę gorzkiej czekolady),
  • łyżkę kakao.
Pianka
Pianka © Adobe Stock

Sposób wykonania:

  1. Galaretkę rozpuszczam w 250 ml wody. Dokładnie mieszam, by nie było żadnych grudek i odstawiam do stężenia. Często wkładam garnek z galaretką do zimnej wody i to przyspiesza proces studzenia się i tężenia.
  2. Mleko skondensowane ubijam za pomocą miksera (możecie użyć trzepaczki), by uzyskać konsystencję pianki.
  3. Dolewam do masy tężejącą galaretkę i dokładnie mieszam. Wlewam całość na blaszkę wyłożoną folią spożywczą i wstawiam do lodówki na co najmniej godzinę.
  4. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej, a następnie nakładam ją na wierzch pianki. Całość oprószam kakao i wkładam ponownie do lodówki.
  5. Pianka powinna leżeć w urządzeniu całą noc.
Wybrane dla Ciebie
Strzelczyk robi przysmak z dzieciństwa z 3 składników. Tani i wystarczy 10 minut pracy
Strzelczyk robi przysmak z dzieciństwa z 3 składników. Tani i wystarczy 10 minut pracy
Babcie na Śląsku robią taką do obiadu. Główny składnik zaskoczy wiele osób
Babcie na Śląsku robią taką do obiadu. Główny składnik zaskoczy wiele osób
Za komuny ta ryba była na stołówkach, bo prawie nie ma ości. Najlepiej smakuje smażona na maśle
Za komuny ta ryba była na stołówkach, bo prawie nie ma ości. Najlepiej smakuje smażona na maśle
Robert Makłowicz wlewa szklankę do grzybowej. Smakuje lepiej niż w ekskluzywnej restauracji
Robert Makłowicz wlewa szklankę do grzybowej. Smakuje lepiej niż w ekskluzywnej restauracji
Wiele osób gotuje ziemniaki w złej wodzie. Żaden szef kuchni nie popełniłby tego błędu
Wiele osób gotuje ziemniaki w złej wodzie. Żaden szef kuchni nie popełniłby tego błędu
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Nie lubisz pić kawy? Przygotuj napój, który szybko postawi cię na nogi
Nie lubisz pić kawy? Przygotuj napój, który szybko postawi cię na nogi
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój
Zawsze robię na Wszystkich Świętych. W tym roku sięgnę po przepis Magdy Gessler
Zawsze robię na Wszystkich Świętych. W tym roku sięgnę po przepis Magdy Gessler