Musieli tyle zapłacić za pokrojenie tortu, który sami przynieśli do lokalu. "Niewiarygodne, ale prawdziwe"

Obsługa we włoskiej restauracji może kosztować krocie, o czym przekonała się pewna rodzina. Za podanie gotowego tortu doliczono do rachunku sporą sumę. Klienci lokalu są bardzo zniesmaczeni.

Krojenie tortu urodzinowegoKrojenie tortu urodzinowego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Stanislaw Blachowicz

Włoskie restauracje znów znalazły się pod ostrzałem. Nie tak dawno pisaliśmy o zszokowanej włoskiej dziennikarce, która poprosiła o dodatkowy talerzyk. Kwota, jaką doliczono za "usługę" opiewała na 8 euro. Jak się okazuje, takie sytuacje powtarzają się częściej, o czym informuje serwis New York Post.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mus czekoladowy

Włoskie restauracje w ogniu krytyki. Chodzi o ukryte opłaty

Polska to niejedyny kraj, w którym można spotkać się z "paragonem grozy". W mediach coraz częściej pojawiają się posty dotyczące restauracji we Włoszech, gdzie doliczane są ogromne dopłaty za usługi, które powinny być wliczone w cenę. To zjawisko nie dotyczy tylko turystów, ale też rodowitych mieszkańców.

W ostatnim czasie głośno było o facebookowym poście włoskiej dziennikarki. Kobieta załączyła zdjęcie rachunku, na którym to pojawiła się dodatkowa opłata za pusty talerzyk. Kilka dni temu na X (dawny Twitter) pojawił się post ze zdjęciem rachunku z restauracji w Palermo. Rodzinie doliczono aż 20 euro (ok. 90 zł) za pokrojenie i podanie tortu, który sami przynieśli. Pracownicy restauracji nie uprzedzili nawet, że usługa jest dodatkowo płatna.

Paragony grozy we włoskim Como. Prawie 10 zł za przecięcie kanapki

Miasteczko Como uznawane jest za najpiękniejsze miejsce w południowej części Włoch. Pośrodku malowniczych Alp znajduje się krystalicznie czyste jezioro. Nic więc dziwnego, że co roku odwiedzane jest przez miliony turystów. Ten wyjątkowy region utrzymuje się dzięki turystyce, w tym hotelarstwie i gastronomii. Choć Como jest znane ze swoich cen na całym świecie, nikt nie spodziewałby się, że za samo przekrojenie kanapki można zapłacić... prawie 10 złotych.

Jedna z turystek opublikowała zdjęcie rachunku z restauracji na portalu TripAdvisor. Kobieta zamówiła kanapkę, która została przecięta na pół, choć nikogo o to nie prosiła. Mimo to doliczono jej za to dodatkową opłatę wynoszącą 2 euro (to w przeliczeniu 8,95 zł).

"Niewiarygodne, ale prawdziwe" - skomentowała pod zdjęciem.

Cristina Biacchi, właścicielka restauracji nie pozostawiła sprawy bez wyjaśnienia. W rozmowie z "La Repubblica" powiedziała:

Musieliśmy użyć dwóch talerzy zamiast jednego, przez co czas ich umycia podwoił się. Przecięcie kanapki na pół zajęło nam trochę czasu, a za pracę trzeba zapłacić.

Wybrane dla Ciebie
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem
Zrobię do sałatek na Halloween. Tureckie kulki zawsze cieszą się dużym powodzeniem
W lasach jest go od groma. Po wysuszeniu sprawdzi się jako przyprawa
W lasach jest go od groma. Po wysuszeniu sprawdzi się jako przyprawa
Czy można pić sok z cytryny bez rozcieńczania? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Czy można pić sok z cytryny bez rozcieńczania? Wyjaśnijmy to raz na zawsze
Nazwa tej zupy może rozbawić. Babcie na Podkarpaciu często taką gotowały
Nazwa tej zupy może rozbawić. Babcie na Podkarpaciu często taką gotowały
Smakuje jak owocowa sałatka. Wyreguluje ciśnienie i rozluźni napięcie
Smakuje jak owocowa sałatka. Wyreguluje ciśnienie i rozluźni napięcie
Wielu grzybiarzy twierdzi, że jest lepszy od prawdziwka. Wciąż nie doceniamy tego grzyba
Wielu grzybiarzy twierdzi, że jest lepszy od prawdziwka. Wciąż nie doceniamy tego grzyba
Wlej do solanki i zanurz mięso. Nudny kurczak nabierze smaku
Wlej do solanki i zanurz mięso. Nudny kurczak nabierze smaku
Smakuje jak waniliowy budyń. Pomoże z kłopotliwym problemem
Smakuje jak waniliowy budyń. Pomoże z kłopotliwym problemem
Sprawdziła hiszpańskie ceny poza sezonem. Za truskawki trzeba zapłacić jak za zboże
Sprawdziła hiszpańskie ceny poza sezonem. Za truskawki trzeba zapłacić jak za zboże
Na podwieczorek piekę Orzeszówkę. Znika do ostatniego kawałka
Na podwieczorek piekę Orzeszówkę. Znika do ostatniego kawałka
O niebo lepszy niż pieczarki, a mało znany w Polsce. Gdy zobaczysz w sklepie, kupuj bez wahania
O niebo lepszy niż pieczarki, a mało znany w Polsce. Gdy zobaczysz w sklepie, kupuj bez wahania