Na święta zrobię delikatny jak obłoczek sernik. Wszyscy zachwycą się jego lekkością
Jeśli marzysz o serniku, który nie jest ciężki, zbity i klasycznie mazisty, tylko delikatny, sprężysty i lekki jak chmurka – koniecznie wypróbuj ten przepis. Ten lekki sernik, znany również jako fluffy sernik albo japoński sernik, to zupełnie inne doznanie niż tradycyjne, świąteczne wypieki. Ma jedwabistą konsystencję, subtelny smak i wręcz rozpływa się w ustach.
Japoński sernik to doskonała propozycja na wielkanocny stół – lekka, nowoczesna wariacja na temat tradycyjnych, cięższych polskich wypieków. Wśród serników, mazurków i bab, które królują w czasie świąt, fluff sernik wyróżnia się delikatnością i puszystością. Jest subtelnie słodki, waniliowy, niemal piankowy – zupełne przeciwieństwo klasycznych, ciężkich serników z dużą ilością masła i sera. Dzięki swojej lekkości świetnie sprawdzi się jako świąteczny deser po sycącym obiedzie, nie przytłacza, a jednocześnie zachwyca zarówno smakiem, jak i wyglądem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sernik snikers bez pieczenia - obłędny w smaku, banalny do zrobienia
Przepis na puszysty sernik japoński
Lekki sernik o konsystencji obłoczka – idealnie kremowy, subtelnie waniliowy, z idealnie gładką powierzchnią. Możesz podać go z cukrem pudrem, owocami albo delikatną polewą – ale sam w sobie jest po prostu doskonały.
Składniki:
- 300 g kremowego serka śmietankowego,
- 105 g mąki tortowej,
- 225 ml mleka półtłustego,
- 400 g masła,
- 5 dużych jajek,
- 1 i ½ łyżki waniliowego proszku budyniowego,
- 120 g cukru żelującego,
- 1 i ½ łyżeczki ekstraktu waniliowego,
- szczypta soli
Przygotowanie:
- Masło rozpuszczam w garnuszku, dodaję mleko i podgrzewam razem, aż składniki się połączą. Zdejmuję z ognia i dodaję serek śmietankowy, mieszam do uzyskania gładkiej masy.
- W osobnej misce przesiewam mąkę z proszkiem budyniowym i solą, po czym dodaję do masy mleczno-serowej, dokładnie mieszam.
- Oddzielam białka od żółtek. Żółtka dodaję do masy, mieszam z ekstraktem waniliowym. Białka ubijam na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier żelujący – stopniowo, łyżka po łyżce. Gotową pianę delikatnie łączę z masą serową, mieszając łopatką ruchami od dołu, by nie stracić puszystości.
- Masę przelewam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (boki również) i piekę w kąpieli wodnej – tortownicę owijam folią aluminiową i wstawiam do większej formy z gorącą wodą. Piekę w 150°C przez 70–80 minut, aż sernik będzie ścięty, sprężysty i lekko złocisty z wierzchu.
- Po upieczeniu zostawiam go na 10 minut w zamkniętym piekarniku, a potem przy uchylonych drzwiczkach, aby uniknąć gwałtownego opadania. Studzę całkowicie, a najlepiej – chłodzę w lodówce przez kilka godzin lub całą noc.
Trend na puszyste wypieki – lekkość, która podbija serca (i Instagram)
W ostatnich latach coraz większą popularność zdobywają wypieki o lekkiej, puszystej strukturze – zupełnie inne niż klasyczne, cięższe ciasta, do których przywykliśmy. Wszystko zaczęło się od azjatyckich deserów, takich jak japoński sernik (fluff cheesecake), bąbelkowe biszkopty czy ciasta typu chiffon. Te wypieki nie tylko wyglądają zjawiskowo, ale też zachwycają konsystencją – są delikatne, miękkie, wręcz sprężyste, a przy tym subtelne w smaku.
Trend ten szybko rozlał się po kulinarnym świecie, także dzięki mediom społecznościowym – puszyste ciasta pięknie prezentują się na zdjęciach i w formie "slow-motion" filmików, gdy sprężynują pod dotykiem łyżki. Ale to nie tylko efektowny wygląd – to także odpowiedź na potrzebę lżejszych deserów, które nie są tak słodkie i kaloryczne jak tradycyjne wypieki.
Dziś coraz częściej sięgamy po przepisy, które łączą prostotę składników z wyjątkową strukturą. I właśnie dlatego takie ciasta jak lekki sernik na maślance, fluff sernik czy biszkopt na parze zyskują fanów na całym świecie – również w Polsce. To nowoczesna odsłona tradycji, która idealnie wpisuje się w aktualne gusta: ma być lekko, domowo, ale też efektownie.
