Na Wigilię przygotowuję klasyk w dużo zdrowszej formie. Nie tylko świetnie smakuje, ale jej zapach roznosi się po całym domu
W tym roku na wigilijnym stole zamiast smażonej wersji króluje ryba po grecku z piekarnika – lżejsza, zdrowsza i jeszcze bardziej aromatyczna. To klasyk w odświeżonym wydaniu, który zachwyca smakiem, a jego zapach wypełnia cały dom.
Nie ukrywam – przez lata nie wyobrażałem sobie Wigilii bez tradycyjnej, smażonej ryby po grecku. Ale z czasem coraz bardziej przeszkadzał mi tłuszcz, zapach smażenia i ta ciężkość, którą czuło się po posiłku. Postanowiłem więc spróbować czegoś nowego – i tak powstała ryba po grecku z piekarnika, czyli zdrowsza, a przy tym wcale nie mniej pyszna wersja klasyku.
Ryba po grecku z piekarnika – dlaczego jest lepsza od tradycyjnej?
Zawsze uważałem, że ryba po grecku z piekarnika to jedno z tych dań, które potrafią całkowicie odmienić wigilijny stół. Przez lata przygotowywałem klasyczną wersję – smażoną, czasem aż za tłustą i ciężkostrawną po całym dniu świątecznych przygotowań. Dopiero gdy spróbowałem pieczonej wersji, zrozumiałem, że można zachować ten sam, głęboki smak warzyw i ryby, a przy tym uniknąć całego tego "kuchennego dymu" i tłuszczu, który później czuć jeszcze przez pół dnia.
Wytrawny tort na chlebowym spodzie. W roli głównej śledzie
To, co najbardziej cenię w tej wersji, to lekkość. Ryba nie chłonie tyle tłuszczu, a warzywa, piekąc się razem z nią, zachowują naturalną słodycz i aromat. Dzięki temu danie nie tylko lepiej wygląda, ale też naprawdę pachnie świętami – tym ciepłym, pomidorowo-warzywnym zapachem, który rozchodzi się po całym domu.
Warto też wspomnieć o kwestii praktycznej – ryba po grecku z piekarnika to ogromna oszczędność czasu. Nie trzeba stać nad patelnią i pilnować każdej partii. Wszystko ląduje w jednym naczyniu żaroodpornym i spokojnie dochodzi w piekarniku. A efekt? Soczyste filety, miękkie warzywa, delikatna nuta przypraw. Idealne zarówno na świąteczny stół, jak i na zwykły rodzinny obiad.
Przepis na rybę po grecku z piekarnika
Kiedy pierwszy raz przygotowałem rybę po grecku z piekarnika, byłem zaskoczony, jak bardzo różni się od smażonej wersji – nie tylko smakiem, ale i wygodą. Danie robi się niemal samo, a kuchnia pozostaje czysta. Poniżej mój sprawdzony sposób, który zawsze wychodzi – nawet jeśli gotujesz w biegu przed Wigilią.
Składniki:
- 0,7 kg filetu z mintaja (lub innej białej ryby, np. dorsza),
- 4 marchewki,
- 1 korzeń pietruszki,
- ½ selera korzeniowego,
- 1 cebula,
- ok. 10 cm białej części pora,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1 jajko,
- bułka tarta do panierowania,
- przyprawa do ryb z nutą cytryny Prymat – 1 łyżeczka,
- sól i pieprz – po ½ łyżeczki,
- odrobina oleju do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Warzywa obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Cebulę drobno posiekaj, a pora pokrój w cienkie krążki.
- Rybę opłucz, osusz papierowym ręcznikiem i pokrój na mniejsze kawałki. Dopraw solą, pieprzem i przyprawą do ryb z nutą cytryny. Każdy kawałek zanurz w roztrzepanym jajku, obtocz w bułce tartej i lekko obsmaż na rozgrzanym oleju – tylko do momentu, aż panierka się zarumieni.
- Na tej samej patelni (po odlaniu nadmiaru tłuszczu) podsmaż cebulę, dodaj resztę warzyw, liść laurowy i ziele angielskie. Duś przez ok. 10 minut, w razie potrzeby podlej odrobiną wody.
- Dodaj koncentrat pomidorowy, dokładnie wymieszaj i odstaw, by smaki się połączyły.
- W żaroodpornym naczyniu ułóż połowę warzyw, na nich rybę, a następnie przykryj drugą warstwą warzyw. Przykryj pokrywką lub folią aluminiową.
- Piecz w 180°C przez 30–40 minut. Po wyjęciu pozwól potrawie chwilę "odpocząć", wtedy warstwy pięknie się połączą, a zapach rozejdzie po całym domu.
Ta ryba po grecku z piekarnika jest lekka, delikatna i pełna aromatu – idealna zarówno na wigilijny stół, jak i na zwykły zimowy obiad. Co więcej, można ją przygotować dzień wcześniej – po nocy w lodówce smakuje jeszcze lepiej, bo wszystkie składniki przechodzą sobą.