Nieoczywisty dodatek do wielkanocnych dań. Ekspert radzi, by nie bać się eksperymentów

Wielkanoc jest doskonałą okazją do takich eksperymentów kulinarnych. A wino, jak żaden inny alkohol, sprawdzi się tu idealnie. Po pierwsze, nada eleganckiego sznytu, po drugie podkreśli uroczysty charakter spotkań w gronie rodziny i najbliższych.

Chcąc podążać za winiarskimi trendami, warto zaopatrzyć piwniczkę w wina musujące. To właśnie one są teraz na topie! Bąbelki w wersji wytrawnej – oznaczonej na etykiecie słowem "brut" – są również doskonałym dodatkiem do wielu smakołyków serwowanych tego dnia.

Prosecco, cava, szampan i crémant to najpopularniejsze wybory w tej kategorii. Świetnie pasują zarówno do jajek z majonezem, szynki, jak i białej kiełbasy. Ponadto bardzo dobrze komponują się z pasztetami, sałatkami czy z wędzonym łososiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Najlepszym wyborem do dań serwowanych na śniadanie w kategorii win spokojnych jest w mojej ocenie riesling. Trunki z tego szczepu są szalenie uniwersalne gastronomiczne. Doskonale zatem będą komponowały się z białą kiełbasą i innymi śniadaniowymi pysznościami. Równie dobrą alternatywą będą lekkie wina wytworzone z odmiany pinot grigio - mówi Tomasz Potrzebowski, Międzynarodowy Ekspert ds. Rozwoju Rynku Wina w firmie Henkell Freixenet Polska.

Świąteczny obiad to kolejny doskonały moment, by otworzyć dobre wino! Wielkanoc to wiosenne święto, więc dobierając wino do potraw pamiętajcie o tym, by trunki były w miarę lekkie i o owocowym charakterze.

Gdy pojawia się pieczony drób - kurczak, kaczka lub indyk - czerwone wino ze szczepu sangiovese z włoskiego regionu Chianti będzie doskonałe. Nie mniej udanym wyborem będzie soczyście owocowe primitivo, tak chętnie wybierane przez wielu konsumentów.

- Dla wielbicieli win białych polecam młode, lekkie chardonnay. Można także pozostać przy wytrawnym, niemieckim rieslingu, którego otworzyliśmy do śniadania - dodaje ekspert.

Wracając do win musujących – w tym przypadku hiszpańska cava będzie strzałem w dziesiątkę!

Pieczona jagnięcina lub dania z wołowiny aż proszą się o czerwone wino z hiszpańskiego regionu Rioja. Obłędnym dodatkiem będzie również czerwone wino z Bordeaux.

- Na deser ponownie polecam bąbelki. Wieńcząca świąteczną ucztę tradycyjna, drożdżowa baba jest idealnym kompanem dla przepysznego, słodkiego wina z północy Włoch - asti. Nie mniej dobrym wyborem będzie lubiane przez wszystkich prosecco. Klasyczny, pieczony sernik oraz keks z bakaliami świetnie połączy się za to ze słodką cavą - radzi Tomasz Potrzebowski.

Pamiętajcie, że Wielkanoc jest doskonałą okazją do przetestowania wielu ciekawych połączeń wina i jedzenia, więc nie bójcie się eksperymentować i puśćcie wodze fantazji.