Odwieczny spór grzybiarzy. Ekspertka wyjaśnia, o co chodzi z wykręcaniem grzybów

Narodowy sport Polaków, czyli grzybobranie, już trwa. W sezonie wakacyjnym można było zaobserwować pierwszy wysyp grzybów. Niektóre rejony kraju zaskoczyły ilością tych leśnych skarbów, a co za tym idzie, wywołały niejedną dyskusję. A jak grzyby powinno się zbierać, aby z jednej strony szanować las, a z drugiej zabrać do domu okazy, których jesteśmy w 100 proc. pewni?

Ekspertka Zofia Leszczyńska Niziołek / Kosz grzybówEkspertka Zofia Leszczyńska Niziołek / Kosz grzybów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Magdalena PomorskaGabriel Bielecki

Bez dwóch zdań jesteśmy krajem, w którym określenie mykofil nie powinno nikogo dziwić, a wręcz być powodem do chluby. Niestety, to uwielbienie do zbierania grzybów nie zawsze idzie w parze z wachlarzem informacji dotyczących tego zajęcia. Przyzwyczajeni jesteśmy do grzybobrania jesienią, robimy to dla relaksu i stosując się do reguł, które zostały nam przekazane w takiej, a nie innej formie zazwyczaj od starszego pokolenia. Wiedzy zazwyczaj nie uzupełniamy, a szkoda, bo rodzi to nie tylko niepotrzebne waśnie, ale też może być niepotrzebnym ryzykiem dla zdrowia, a nawet życia.

Obejrzyj wideo z wypowiedzią ekspertki

Zofia Leszczyńska Niziołek o wykręcaniu i wycinaniu grzybów

Dwa tysiące prawdziwków i jeszcze więcej porad

Fanami grzybów bez dwóch zdań są właściciele Siedliska Likusy, czyli domu w lesie do wynajęcia. Na koniec świata, na Warmię i Mazury, przyciągnęła ich natura, spokój i odmiana po życiu na wysokich obrotach. W trakcie wakacyjnych zbiorów w sezonie lato 2024 udało im się zebrać dosłownie tysiące prawdziwków. Obrazek z koszykami i bagażnikiem pełnym wspaniałych okazów zebrał w social media ponad milion wyświetleń. A tym samym blisko pół tysiąca komentarzy, wśród których dominowały zarzuty o wyrywaniu grzybów wraz z grzybnią.

Na tę lawinę hejtujących wpisów zbieracze prawdziwków zareagowali od razu, publikując wyjaśnienie pt.: "wyrywać czy ciąć". Powołali się m.in. na badanie szwajcarskich naukowców z 2005 roku na temat zbierania grzybów oraz wpływu metody zbierania na przyszłe zbiory. Wyniki i kontrolne pola nie wskazały kluczowej korelacji pomiędzy wycinaniem lub wykręcaniem a pojawieniem się w tym miejscu kolejnych grzybów. Autorzy badań podkreślili jednak, że miejsce po pozyskanym owocniku powinno zostać w odpowiedni sposób przykryte ściółką leśną, żeby zabezpieczyć odsłoniętą grzybnię przed wysychaniem.

Profil @siedliskolikusy screenshots instagram reels
Profil @siedliskolikusy screenshots instagram reels © Instagram.com

Edukacja grzybiarza, czyli co wie amator i mykofil

I te wnioski przytacza też w swojej wypowiedzi nasza ekspertka. Zofia Leszczyńska-Niziołek od lat znana jest w środowisku grzybiarskim. Jest autorką książek, prowadzi szkolenia i w naturalny sposób dzieli się z innymi swoją wiedzą oraz pasją do grzybobrania w polskich i zagranicznych lasach. Na pytanie o to, czy lepiej grzyby wycinać nożykiem, czy wykręcać, wyjaśnia, że pytanie warto zadać w odniesieniu, dla kogo ma to mieć znaczenie. Dla grzybni nie ma to znaczenia, ale jest jeden warunek. Dziurka po owocniku powinna zostać zakryta.

Jednak jeśli pytamy z perspektywy osoby, która dopiero zaczyna przygodę z grzybami lub nie ma tak dużego doświadczenia, to właśnie wykręcanie pełnego grzyba odkrywa kluczową rolę. Zbierając mechanicznie, kierując się przyzwyczajeniem, na 20 grzybów z jednego, sprawdzonego miejsca, możemy trafić na jednego muchomora, a później możemy napotkać dużą trudność w identyfikacji grzybów, które w kuchni wyciągamy już wstępnie obrobione i poobcinane. Wyłapanie truciciela jeszcze w lesie to, mówiąc wprost, bezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Podstawowa zasada grzybiarza amatora i mykofila pełną gębą to: "zabierz do domu tylko te grzyby, których jesteś w 100 proc. pewny".

Wybrane dla Ciebie
Na święta zrobię ten szybki deser. Potrzeba tylko kilku składników, a jest puszysty jak obłoczek
Na święta zrobię ten szybki deser. Potrzeba tylko kilku składników, a jest puszysty jak obłoczek
Nigdy nie dodawaj do sałatki jarzynowej. Szybko skiśnie i się zepsuje
Nigdy nie dodawaj do sałatki jarzynowej. Szybko skiśnie i się zepsuje
W latach 90. nie mogło zabraknąć jej na imprezowym stole. Na pewno zrobię ją w święta
W latach 90. nie mogło zabraknąć jej na imprezowym stole. Na pewno zrobię ją w święta
Zamiast stać przy patelni wsadzam do piekarnika i gotowe. Te fińskie naleśniki szybko zastąpią ci zwykłe
Zamiast stać przy patelni wsadzam do piekarnika i gotowe. Te fińskie naleśniki szybko zastąpią ci zwykłe
Często piję go wieczorem. Zasypiam bez problemu i nie wybudzam się w nocy
Często piję go wieczorem. Zasypiam bez problemu i nie wybudzam się w nocy
W Polsce mało znane. Podam je w Wigilię, bo nie mają ości i nie trzeba ich filetować, a goście będą zaskoczeni daniem
W Polsce mało znane. Podam je w Wigilię, bo nie mają ości i nie trzeba ich filetować, a goście będą zaskoczeni daniem
Dolałam do ciasta na pierogi zamiast wody. Było sprężyste, delikatne, ale nie rwało się i nie rozklejało
Dolałam do ciasta na pierogi zamiast wody. Było sprężyste, delikatne, ale nie rwało się i nie rozklejało
Dodaj do owsianki. Takie śniadanie obniża cholesterol i zapobiega skokom cukru
Dodaj do owsianki. Takie śniadanie obniża cholesterol i zapobiega skokom cukru
Prawie nikt nie je tego mięsa, a jest zdrowsze od kurczaka. Chude i zawiera sporo białka
Prawie nikt nie je tego mięsa, a jest zdrowsze od kurczaka. Chude i zawiera sporo białka
Podsmażam i dodaję do mielonych. Teściowa od razu podchwyciła ten patent
Podsmażam i dodaję do mielonych. Teściowa od razu podchwyciła ten patent
Bez grzybów i kapusty. Babcia najpierw krzyczała, potem zachwalała moje uszka
Bez grzybów i kapusty. Babcia najpierw krzyczała, potem zachwalała moje uszka
Koreańczyk spróbował zupę gulaszową. Jego mina i gest na koniec robią furorę
Koreańczyk spróbował zupę gulaszową. Jego mina i gest na koniec robią furorę
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀