Pierwszy raz jadłam je u cioci na Śląsku. Do dziś nie mogę zapomnieć tego smaku
To tradycyjny, śląski obiad, którym zachwycają się pokolenia. Mięsne kotlety podbiły również moje serce, szybko wchodząc na podium ulubionych potraw.
Kiedy moja ciocia powiedziała, że na obiad będą karminadle, byłam trochę zawiedziona. Wizyta na Śląsku kojarzyła mi się bowiem tylko i wyłącznie z klasyczną roladą z modrą kapustą i kluskami. Karminadle to jednak nie tylko pyszne danie, ale również ważny element kuchni regionu. Dawniej pojawiały się po świniobiciu i na weselach, a dziś goszczą na stołach w zwykłe, codzienne dni. Można by pomyśleć, że to kotlety mielone, jakich dużo, ale jeden mały szczegół sprawia, że smakują o niebo lepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowy kompot z 3 owocowych klasyków. Smak jak u babci
Śląskie karminadle
Karminadle to śląska nazwa i wersja kotletów mielonych, wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Choć generalna idea jest ta sama, to są pozornie małe rzeczy, które odróżniają je od mielonych. Tradycyjnie karminadle przygotowywane są z mieszanki mięsa wieprzowego i wołowego. Dawniej, zwłaszcza na wsiach, popularne było także dodawanie mięsa króliczego, często w proporcji pół na pół z wieprzowiną. Hodowle królików na Śląsku były dawniej powszechne, ale dziś sięga się raczej po wołowinę. Niektóre regionalne wariacje obejmowały nawet dodatek śledzia. Tymczasem kotlety mielone najczęściej powstają z tylko jednego rodzaju mięsa.
Przepis na karminadle
Kiedy moja ciocia zaserwowała śląskie mielone po raz pierwszy, od razu się w nich zakochałam. Kotlety smaży się na smalcu, są dość grube, a wśród przypraw dominuje sól i pieprz. Nie może zabraknąć także namoczonej w mleku bułki, która dodaje soczystości.
Składniki:
- 500 g mielonej łopatki wieprzowej,
- 200 g mielonej wołowiny,
- 1 czerstwa bułka,
- ok. 150-200 ml mleka,
- 1 cebula,
- 1 jajko,
- sól i pieprz do smaku,
- bułka tarta do panierowania,
- smalec do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Czerstwą bułkę pokrój na mniejsze kawałki i zalej mlekiem (lub wodą). Odstaw na około 10-15 minut, aby dobrze nasiąkła i zmiękła.
- Następnie dokładnie odciśnij ją z nadmiaru płynu. Możesz ją rozgnieść widelcem lub zmielić razem z mięsem.
- Cebulę obierz i bardzo drobno posiekaj. Zeszklij na smalcu.
- W dużej misce umieść mielone mięso. Dodaj odciśniętą i rozdrobnioną bułkę, podsmażoną cebulę i wbij jajko.
- Dokładnie wymieszaj i dopraw do smaku solą oraz pieprzem. Im lepiej wyrobiona masa, tym smaczniejsze i bardziej zwarte będą kotlety.
- Zwilż dłonie wodą lub natłuść je delikatnie olejem, aby masa nie kleiła się do rąk. Formuj kotlety.
- Karminadle obtocz w bułce tartej.
- Na dużej patelni rozgrzej sporą ilość smalcu/ Powinien być dobrze rozgrzany, ale nie dymić.
- Układaj karminadle partiami na rozgrzanym tłuszczu, zostawiając im trochę miejsca.
- Smaż z obu stron na średnim ogniu, aż się zarumienią.
- Odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Karminadle najlepiej smakują podawane z ziemniakami i duszoną kapustą, ale doskonale komponują się także z mizerią lub innymi lekkimi surówkami. Smacznego!